"Arłukowicz jak Fotyga"
- Martwi mnie ton ministra Arłukowicza, który jako żywo przypominał wczoraj na konferencji ton minister Fotygi, która też uznawała za rzecz absolutnie najważniejszą twardość negocjacji i nieuginanie się - mówił w TOK FM Jacek Żakowski.
Zdaniem publicysty w ministerstwie po min. Kopacz został ogromny chaos, a ona za to "dostała 'kopa w górę' i została marszałkiem Sejmu, chociaż w ministerstwie zdrowia narobiła bałaganu jak mało kto". - A tu chodzi o skuteczność, sensowność - nie radykalizm władzy jest kluczem, ale jej sensowność i kompetencja. Tego cały czas dramatycznie brakuje - dodał.
- Wydaje mi się, że kwestia ogłaszania listy leków to jest problem dla Trybunału Konstytucyjnego: czy władza publiczna ma prawo w tak krótkim okresie w tak istotny sposób zmieniać warunki życia dużej grupy ludzi? - dodał Żakowski. - Oczywiście - zmiana list refundacyjnych jest nieunikniona, musi się dokonywać. Ale dlaczego nie może dokonywać się w sposób cywilizowany?
Doszliśmy już do tego, że władza zmienia podatki w sposób cywilizowany z wyprzedzeniem wskazanym przez TK. Dlaczego nie mniej istotne zmiany, czyli radykalne podwyższenie ceny lekarstw, mogą dokonywać się z dnia na dzień, naruszając zasadę przewidywalności, pewności obywatela wobec prawa tworzonego przez państwo? - podsumował prowadzący Poranek TOK FM.
Minister zdrowia, Bartosz Arłukowicz powiedział, że "nie ugnie się przed nikim" i "zreformuje rynek leków w Polsce". Zdaniem ministra obowiązująca od 1 stycznia ustawa refundacyjna wprowadza zasady jasnego dostępu i klarownej polityki wobec koncernów farmaceutycznych i umożliwia prowadzenie negocjacji prowadzących do obniżenia cen leków. - Gwarantuję dostęp do nowoczesnego i skutecznego leczenia dla wszystkich pacjentów, a nie tylko dla tych, których na to stać - powiedział Arłukowicz.
Według niego, wraz z wejściem w życie ustawy refundacyjnej "kończy się etap "dzikiego Zachodu" w polskiej polityce lekowej. - Najważniejszy w całym procesie zmian zawsze musi być pacjent - zapewnił.
Lista leków refundowanych została opublikowana w miniony piątek, zniknęło z niej 847 do tej pory finansowanych przez NFZ. Wzbudziła wiele kontrowersji i protestów, pacjentów i środowisk medycznych.