Aresztowano nastolatków podejrzanych o zabójstwo kobiety
Na trzy miesiące trafią do aresztu i
schroniska dla nieletnich trzej nastolatkowie, podejrzani o
zamordowanie kobiety w Bydgoszczy. Zwłoki ofiary przez tydzień
ukrywali w jej mieszkaniu.
02.02.2007 | aktual.: 02.02.2007 17:11
W piątek sąd zdecydował o aresztowaniu 17-letniego krewnego zamordowanej i jego 16-letniego wspólnika, który będzie w tej sprawie odpowiadał jak osoba dorosła. Trzeci podejrzany, 14-latek, trafi na trzy miesiące do schroniska dla nieletnich- powiedział Jacek Krawczyk, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji.
O kilkudniowej nieobecności 59-letniej Elżbiety S. powiadomili jej zaniepokojeni sąsiedzi z dzielnicy Błonie. Wysłanym na miejsce funkcjonariuszom nikt nie chciał otworzyć drzwi w mieszkaniu poszukiwanej, ale ze środka dobiegały odgłosy zabawy.
Dzięki pomocy sąsiadów, policjanci przedostali się na balkon mieszkania i przez okno weszli do środka, gdzie zastali trzech podpitych, młodych ludzi w wieku 16-17 lat. Wszystkich zabrano na komisariat, gdzie przyznali się do zamordowania kobiety, która była daleką krewną jednego z zatrzymanych młodzieńców.
Nastolatkowie ujawnili, że zwłoki Elżbiety S. są nadal w jej w mieszkaniu. Policyjna ekipa odkryła ciało kobiety zawinięte w dywan i schowane za szafą.
Wstępne oględziny wykazały, że nie żyła już od kilku dni, a do śmierci doszło prawdopodobnie na skutek pobicia i zadania kilkunastu ciosów nożem.
Do zabójstwa przyznał się 17-letni Krystian, którego zamordowana kobieta była prawnym opiekunem. Współudział w zabójstwie zarzucono jego dwóm kolegom: 16- i 14-latkowi, który często bywał w mieszkaniu Elżbiety S. Jednocześnie wykluczono współudział zatrzymanego w mieszkaniu zamordowanej 17-latka, który będzie jedynie świadkiem w tej sprawie.