Arcybiskup Milingo spotkał się ze swoją żoną
Maria Sung (AFP)
Zambijski arcybiskup Emmanuel Milingo spotkał się w środę, po raz pierwszy od trzech tygodni, ze swą niesakramentalną żoną Marią Sung. Kilka dni temu poinformował on, że opuszcza Marię i wraca na łono Kościoła katolickiego.
Jak podała włoska agencja ANSA, Milingo spotkał się ze swą południowokoreańską żoną w jednym z rzymskich hoteli. Przed hotelem, w którym miało dojść do spotkania, na kontrowersyjną parę czekał tłum reporterów i kamerzystów. W ubiegłym tygodniu Milingo poinformował, że opuszcza Marię Sung, oświadczając w telewizji, że posłuchał apelu Jana Pawła II, by powrócił na łono Kościoła katolickiego i pozostał wierny celibatowi.
Sung twierdziła w tym czasie, że nie wierzy w to i sugerowała, że Milingo wyrzekł się jej pod wpływem narkotyków. Ogłosiła 16-dniową głodówkę, żądając, by Watykan zgodził się na jej spotkanie z Milingo w cztery oczy.
Tymczasem włoskie media poinformowały w środę, że Koreanka Maria Sung, członkini sekty Moona, którą "poślubił" zambijski abp Emmanuel Milingo, przed siedmioma laty została żoną Włocha. Mężem Koreanki został w 1994 r. mieszkaniec Neapolu. Po dwóch latach Maria Sung jednak zniknęła.
71-letni Milingo i 43-letna Sung pobrali się w maju w Nowym Jorku podczas zbiorowej ceremonii zorganizowanej przez sektę Moona. Na początku sierpnia Milingo, któremu Watykan zagroził ekskomuniką, zgodził się, po spotkaniu z papieżem, porzucić żonę.(mon, miz)