Arabowie popierają pokojowe rozbrojenie Iraku
Ministrowie spraw zagranicznych Ligi Arabskiej poparli dążenia do pokojowego rozbrojenia Iraku i wezwali Bagdad do lepszej współpracy z inspektorami ONZ.
16.02.2003 18:55
Ministrowie zebrali się w Kairze, by ustalić harmonogram nadzwyczajnego szczytu arabskiego, poświęconego sprawie Iraku i Palestyńczykom, który - jak podaje prasa kairska - odbędzie się 27 lutego w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk.
W niedzielnych obradach w Kairze uczestniczył jako obserwator Jeorjos Papandreu, szef dyplomacji Grecji, która przewodniczy w tym półroczu Unii Europejskiej.
Na marginesie kairskich obrad Papandreu spotkał się z irackim ministrem spraw zagranicznych Nadżim Sabrim. Powiedział mu, że wojny da się uniknąć, jeśli Bagdad "w sposób wiarygodny i otwarty" odpowie na pytania stawiane przez inspektorów rozbrojeniowych ONZ. Grecki minister żywi nadzieję, że Liga Arabska "ma potencjał i stosunki z reżimem irackim", które umożliwiają działania zapobiegające wojnie.
Wydaje się jednak, że arabscy ministrowie mają na razie kłopot nawet z uzgodnieniem, czy w ogóle powinien się odbyć szczyt, z którego inicjatywą wyszedł przywódca Egiptu Hosni Mubarak.
Podczas niedzielnego spotkania na zamkniętej sesji rozgorzała dyskusja, czy jest to dobry pomysł - ujawnili anonimowi dyplomaci. Przeciwna organizowaniu szczytu w lutym jest przede wszystkim Syria, która argumentuje, że zwoływanie spotkania w czasie, gdy sytuacja jest niejasna, może być odczytane jako poparcie krajów arabskich dla użycia siły wobec Iraku. (mp)