Apel polskiej minister: przyjmijcie białoruskich studentów
Ostatnie wydarzenia na Białorusi nie uszły uwadze polskiemu Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Szefowa resortu Barbara Kudrycka (PO) zaapelowała w liście do rektorów i dziekanów polskich uczelni, aby przyjęli do siebie wyrzuconych przez białoruskie władze studentów.
22.12.2010 | aktual.: 22.12.2010 12:36
Po wyborach na Białorusi, oficjalnie zwycięskich dla dotychczasowego prezydenta Aleksandra Łukaszenki, wybuchły gwałtowne protesty przeciwko nadużyciom towarzyszącym głosowaniu. Wzięło w nich udział wielu białoruskich studentów, którzy za manifestowanie przeciwko władzom zostali relegowani ze swoich uczelni.
W tych okolicznościach minister Barbara Kudrycka zaapelowała do polskich rektorów, aby przyjmowali na bezpłatne studia wyrzuconych białoruskich studentów. "W obliczu niepokojących działań władz Białorusi, polegających na łamaniu podstawowych praw i wolności obywatelskich, wobec stosowanych prześladowań, które dotyczą również ludzi nauki i studentów, zwracam się z apelem o akademicką solidarność do polskich uczelni, dla których wolność jest najcenniejszą wartością" - napisała szefowa resortu.
"Proszę Magnificencje Rektorów i Dziekanów o rozważenie możliwości przyjęcia na studia bezpłatne w naszych uczelniach studentów wyrotowanych z białoruskich uczelni za udział w manifestacjach przeciwko obecnemu reżimowi" - czytamy w liście.
Jednocześnie ministerstwo zaoferowało pomoc organizacyjną i finansową uczelniom, którzy zdecydują się przyjąć wyrzuconych studentów.
Według wstępnych szacunków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, z uczelni białoruskich za działalność opozycyjną zostało relegowanych co najmniej kilkadziesiąt osób.