Antysemicki wpis. "Sędzia Jarosław Dudzicz nie pamięta"
Komisja etyki nowej Krajowej Rady Sądownictwa wyda stanowisko ws. Jarosława Dudzicza, posądzanego o antysemicki wpis w internecie. Szef KRS przekazał, że Dudzicz nie przyznaje się do zamieszczenia kontrowersyjnego komentarza.
17.09.2019 | aktual.: 25.03.2022 13:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Komisja etyki KRS ma przedstawić stanowisko ws. Dudzicza do piątku - podaje RMF FM, zaznaczając, że sędzia nie został wezwany do złożenia wyjaśnień. - Uznaliśmy, że sprawa będzie skutecznie wyjaśniona, jeżeli od razu weźmie się za to komisja etyki - stwierdza w rozmowie ze stacją Leszek Mazur, szef KRS.
Mazur zaznacza też, że nie ma podstaw prawnych, aby Jarosław Dudzicz został wyłączony z opiniowania przez KRS kandydatów na sędziów. - Nie ma formalnych podstaw do tego, żeby on się wyłączył, bo sprawa wyjaśniona nie jest - stwierdza szef nowej KRS.
- Sam sędzia Dudzicz zaprzecza, twierdzi, że nie pamięta, żeby takie wpisy się pojawiały, żeby były jego autorstwa - dodaje Leszek Mazur.
Odczytane oświadczenie
Przypomnijmy: w poniedziałek prezydium KRS zleciło wewnętrzne postępowanie, a sędzia Dudzicz do czasu wyjaśnienia sprawy wpisu zobowiązał się do rezygnacji z wystąpień publicznych jako zastępca rzecznika Rady. Dudzicz zapowiedział to w oświadczeniu.
- "W związku z doniesieniami prasowymi dot. informacji o moim rzekomym udziale w internetowych wypowiedziach, które – jak zostało przedstawione – mogą nosić cechy antysemityzmu, wyrażam z tego powodu stanowczy sprzeciw i ubolewanie. Mając na względzie wizerunek KRS oświadczam, że do czasu wyjaśnienia sprawy nie będę występował w jej imieniu w charakterze zastępcy rzecznika prasowego oraz zawieszę w tym zakresie wszelką aktywność. Informuję jednocześnie, że zamierzam podjąć kroki prawne zmierzające do ochrony moich dóbr osobistych, naruszonych przez informacje medialne" - napisał Jarosław Dudzicz w oświadczeniu, które na konferencji prasowej odczytał jednak Maciej Mitera, rzecznik KRS.
Mitera dodał, że sędzia decyzją Rady może przestać pełnić funkcję zastępcy rzecznika, ale nie ma możliwości odwołania go z KRS.
Chodzi o kontrowersyjny wpis na forum internetowym, że Żydzi to naród "parszywy i podły", którego autorem - według doniesień "Gazety Wyborczej" - miał być Dudzicz. Sprawą zajmowała się prokuratura.
Wcześniej nazwisko sędziego było wymieniane w kontekście afery hejterskiej.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl