PolskaAntyimigranckie demonstracje pod hasłem "Przeciw Islamizacji Europy"

Antyimigranckie demonstracje pod hasłem "Przeciw Islamizacji Europy"

• Manifestacja antyimigrancka na pl. Zamkowym w Warszawie
• Odbywa się pod hasłem "Przeciw islamizacji Europy"
• Jej organizatorami są Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska

Antyimigranckie demonstracje pod hasłem "Przeciw Islamizacji Europy"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Agata Grzybowska

W Warszawie odbyła się manifestacja antyimigrancka "Przeciw islamizacji Europy". - Podobne protesty mają odbyć się w około 150 miastach w całej Europie, także w kilku miastach Polski - zapowiedział Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego i poseł Kukiz'15. Organizatorami polskich manifestacji są Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolską w ramach porozumienia "Twierdza Europa".

Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki wyjaśniał, że kolejne manifestacje mają na celu okazanie społecznego oporu wobec przyjmowania imigrantów. Uważa, że przybysze z Bliskiego Wschodu nie radzą sobie z asymilacją w Europie i stanowią dla niej zagrożenie. - Chcemy, by Polska pozostała Polską; by nie było tu islamskich dzielnic. By na wzór zachodnioeuropejski, nie dochodziło u nas do rabunków, gwałtów czy nawet mordów. Chcemy po prostu powstrzymać falę najazdu osób z obcych kręgów kulturowych - mówił poseł ruchu Kukiz'15.

- Będziemy apelować do rządu i polityków Prawa i Sprawiedliwości, aby nie przyjmowali imigrantów do Polski - zapowiedział podczas manifestacji lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki.

Na manifestacji narodowców pojawiła się i przemówila do zebranych m.in. liderka niemieckiej organizacji walczącej z islamizacją Niemiec i Europy (PEGIDA), Tatjana Festerling.

- Przyjaciele, zapewniam Was, nasi obywatele nie myślą tak jak niemiecki rząd. Wstydzimy się za kanclerz Angele Merkel! - stwierdziła Festerling.

Narodowcy odczytali tzw. deklarację paryską. Jest to dokument podpisany 23 stycznia przez kilkanaście organizacji narodowych z całej Europy. "Jesteśmy przygotowani do działania i przeciwstawienia się politycznemu islamowi, ekstremistycznym reżimom islamskim i ich europejskim kolaborantom"- brzmi fragment dokumentu.

Zgromadzeni łączyli się przez internet z innymi miastami w Europie organizującymi podobne antyimigracyjne pikiety. Zbierali także podpisy pod wnioskiem referendalnym w sprawie przyjmowania przybyszów z Bliskiego Wschodu. Ruch Kukiz'15 zebrał dotychczas w tej sprawie niemal 100 tysięcy głosów poparcia.

Antyimigrancka demonstracja, organizowania przez ruch Pegida, odbyła się też m.in. w niemieckim Dreźnie. W mieście pełno było wozów policyjnych i armatek wodnych. Władze obawiały się starć z uczestnikami kontrmanifestacji.

Także w Warszawie w tym samym czasie odbyła się kontrmanifestacja pod hasłem "ANTYPEGIDA - przeciw faszyzacji Europy!". Obie manifestacje oddzielał od siebie kordon policji.

- Wszystko przebiegało bardzo spokojnie. Nikt nie został zatrzymany, nie mieliśmy żadnych niepokojących zgłoszeń - poinformował TVN24 rzecznik policji Mateusz Mrozek.

Manifestacje pod hasłem "Przeciw islamizacji Europy" oraz kontrmanifestacje odbyły się także m.in. w Pradze, Amsterdamie, Tallinie, Bratysławie czy Birmingham.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (378)