Antoni Macierewicz: "Propaganda oszustów i kłamców, takich jak Tusk"
- Włączono propagandę oszustów, kłamców, którzy postanowili działać przeciwko prawdzie o dramacie smoleńskim. Mówimy tutaj o takich ludziach jak pan Tusk - powiedział Antoni Macierewicz, były minister obrony rządu PiS.
W czwartek Antoni Macierewicz wystąpił w Radiu Maryja z cotygodniowym felietonem "Głos Polski". Jako jedno z najważniejszych wydarzeń mijającego tygodnia uznał "jednoznaczne potwierdzenie przez laboratorium brytyjskie, że na częściach samolotu TU-154M znaleziono fragmenty trotylu i dwóch innych materiałów wybuchowych".
Chodzi o poniedziałkowy artykuł tygodnika "Sieci" o nowych ustaleniach w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Według tygodnika, eksperci z brytyjskiego laboratorium Forensic Explosives Laboratory potwierdzili obecność środków wybuchowych na szczątkach prezydenckiego samolotu.
"Propaganda oszustów i kłamców"
Zdaniem Macierewicza, materiały wybuchowe, których fragmenty laboratorium miało znaleźć na szczątkach samolotu, są używane do konstrukcji bomb.
- Oczywiście, wiedzieliśmy o tym już wcześniej. Już polskie laboratoria w 2012 i 2013 r. stwierdziły na ponad kilkuset próbkach obecność materiałów wybuchowych, ale wtedy zostały włączone hamulce. Włączono propagandę oszustów, kłamców, którzy postanowili działać przeciwko prawdzie o dramacie smoleńskim - stwierdził Macierewicz.
- I mówimy tutaj nie o publicystach, lecz takich ludziach jak pan Tusk, Seremet, Parulski. O ludziach odpowiedzialnych za losy państwa i wymiar sprawiedliwości i za to, że za wszelką cenę kłamstwem postanowiono ukryć, jak naprawdę zginął polski prezydent - dodał polityk.
Przypomnijmy: w czasie wyjaśniania przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, Andrzej Seremet był prokuratorem generalnym, a Krzysztof Parulski naczelnym prokuratorem wojskowym.
"Pamiętajcie o tym"
Były minister obrony stwierdził, że już w raporcie technicznym, który został przedstawiony w kwietniu 2018 r., podkomisja smoleńska "zdefiniowała przyczyny tragedii smoleńskiej".
- To była eksplozja. Teraz znajdujemy potwierdzenie tego faktu w wynikach badań zewnętrznego laboratorium o renomie światowej. Bardzo was proszę, pamiętajcie: to była eksplozja. Tam był materiał wybuchowy i nigdy o tym Polakom nie wolno zapomnieć - zaapelował na koniec Macierewicz.
Źródło: Radio Maryja
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
