Antoni Macierewicz odpowiada Adamowi Michnikowi
- Mój ojciec został zamordowany przez komunistów przez dziesięć miesięcy, więc moja lewicowość trwała krótko i dotyczyła młodego wieku, jeśli miała się zakończyć pod wpływem traumy rodzinnej. Nie chcę odpłacać Adamowi Michnikowi pięknym za nadobne - powiedział Antoni Macierewicz w rozmowie z wPolityce.pl, odnosząc się do wypowiedzi Adama Michnika w programie "Tomasz Lis na żywo".
05.11.2013 | aktual.: 05.11.2013 21:28
- Znam go od wielu lat, studiowaliśmy razem. Antek był inny. Pamiętam, że był człowiekiem o poglądach skrajnie lewicowych. Tragedia jego ojca, który był ofiarą stalinizmu... być może stąd bierze się jego zawziętość i przekonanie o własnej misji, jaką jest odkupienie tej prawdziwej, realnej Polski, którą definiuje jako katolickie państwo narodu polskiego - mówił w programie "Tomasz Lis na żywo" na antenie TVP2 Adam Michnik.
- Był zwolennikiem Che Guevary, Fidela Castro, jakichś skrajnych partyzantów w Chile czy Angoli, był bardzo krytyczny w stosunku do umiarkowanej polityki Kościoła. To był inny człowiek, a mnie uważał za zgniłego socjaldemokratę - dodał Michnik.
Antoni Macierewicz w rozmowie z wPolityce.pl stwierdził, że "pan Michnik goni w piętkę". - Jeśli już porusza on kwestie uwarunkowań rodzinnych i zastanawia się, jak one wpływają na postawy ludzkie, to wskazuję, że w mojej rodzinie wszyscy byli patriotami, którzy ginęli za Polskę i ojczyznę. Nie było wśród nich ludzi, którzy mordowali polskich patriotów, ani takich, którzy zdradzali ojczyznę na rzecz Sowietów - powiedział polityk.
Dodał, że "jego związki z Che Guevarą" to "fałszywe plotki". - Adam Michnik powtarza takie kłamstwa od kilkudziesięciu lat - podkreślił.
Źródło: wPolityce.pl, TVP2