Antoni Macierewicz o KE. "PZPR i komuniści"
Były szef MON stwierdził na antenie Telewizji Trwam, że "europejskość" Koalicji Europejskiej sprowadza się do związków z "komunistami i okupacją komunistyczną". Antoni Macierewicz uważa, że inny taki aspekt to "demoralizacja dzieci".
15.03.2019 | aktual.: 18.03.2019 16:49
- Cóż to znaczy europejskość w tym konkretnym wypadku - zastanawiał się jeden z liderów PiS, mówiąc o Koalicji Europejskiej. - Patrząc poprzez liderów to jest głównie środowisko związane z panem Jaruzelskim, związane z Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą, mówiąc wprost - z komunistami i z okupacją komunistyczną - ocenił w programie emitowanym w TV Trwam i Radiu Maryja.
Antoni Macierewicz wypomniał Leszkowi Millerowi, że był "bardzo ważną postacią w aparacie komunistycznym", a także że dostał "olbrzymie pieniądze od KGB" na zbudowanie SLD. Włodzimierz Cimoszewicz jest jego zdaniem znanym przeciwnikiem reparacji. - Jako szef MSZ protestował przeciw uchwale wzywającej Niemców do wypłacenia odszkodowań wojennych - precyzował.
Czytaj więcej: NSA: Krzysztof Dusza ma mieć przywrócony stopień pułkownika. "Bolszewicka niegodziwość Macierewicza naprawiona"
Wniosek o ponowną lustrację Macierewicza. IPN sprawdzi oświadczenie
"Demoralizacja dzieci"
Jego zdaniem Koalicja Europejska demonstruje swoją "europejskość" także poprzez "demoralizację dzieci". Były szef MON uważa, że w karcie LGBT przyjętej przez prezydenta Warszawy nie chodzi o żadną seksualizację, a rozbicie tradycyjnego modelu rodziny.
Macierewicz narzekał też na "nieustanny hejt" na obecność wojsk amerykańskich w Europie. - Pamiętam to jako minister obrony narodowej, (...) jak to środowisko nieustannie robiło wszystko, żeby do tego szczytu nie doszło, a na wszelki wypadek żeby obalić ministra obrony, który właśnie ten program realizował - zaznaczył polityk.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl