Trwa ładowanie...
d3rngtq
Antoni Dudek nie widzi poprawy. Wskazuje wywiad Zbigniewa Ziobry

Antoni Dudek nie widzi poprawy. Wskazuje wywiad Zbigniewa Ziobry

- Czy dzisiaj można mówić, że to jest faktycznie Zjednoczona Prawica czy raczej "połamana prawica"? - dopytywał prowadzący program "Newsroom" WP. - Zdecydowanie to drugie - przyznał prof. Antoni Dudek. - Ja nie widzę żadnych przejawów sklejenia, np. wspólnej konferencji trzech liderów. Odnotowałem za to wywiad Zbigniewa Ziobry w jednym z tygodników wspierających Prawo i Sprawiedliwość. Wywiad ten jest w zasadzie aktem oskarżenia wobec premiera Mateusza Morawieckiego, ale pośrednio też Jarosława Kaczyńskiego. Pojawiły się tam niezwykle ostre sformułowania z ust Zbigniewa Ziobry. Wszystko wisi w powietrzu - ocenił politolog. - Stan "zjednoczenia" Prawicy będziemy obserwować w trakcie głosowań na kolejnych posiedzeniach Sejmu. Albo tam będzie większość, albo nie - przyznał prof. Antoni Dudek.

Panie profesorze, Zjednoczona PrawRozwiń

Transkrypcja:

Panie profesorze, Zjednoczona Prawica się posklejała po tych tygodniach obić, tarć? Czy dzisiaj można mówić, że to faktycznie jest Zjednoczona Prawica czy raczej cały czas pęknięta prawica? Zdecydowanie to drugie. Ja nie widzę żadnych jasnych przejawów sklejenia - za taki bym uznał wspólną konferencję prasową trzech liderów, którzy by powiedzieli jasno, prosto do kamery: były między nami różnice zdań, ale idziemy razem. Tymczasem ja ostatnią rzecz, jaką odnotowałem przed świętami, to bardzo obszerny wywiad Zbigniewa Ziobry w jednym z tygodników wspierających Prawo i Sprawiedliwość, który jest de facto aktem oskarżenia wobec przede wszystkim premiera Morawieckiego, ale pośrednio pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. W prawdzie Jarosław Kaczyński na ten akt oskarżenia nie odpowiedział, ale w podobny sposób, ale nie zmienia to faktu, że pojawiły się tam niezwykle ostre sformułowania z ust Zbigniewa Ziobry i właściwie to wszystko wisi w powietrzu. No podejrzewam, że stan Zjednoczonej Prawicy będziemy obserwowali w takt kolejnych posiedzeń sejmu i głosowań, do których będzie dochodziło. I albo tam będzie ta większość, albo jej nie będzie. No na razie już mieliśmy dwa posiedzenia sejmu, w których zdarzały się głosowania, w których nie było większości rządzącej. To jest pewien fakt, który jak na razie nic go nie zmieniło.
d3rngtq
d3rngtq
Więcej tematów