"Antek rżnie głupa". Sikorski w natarciu. Było też o Kaczyńskim

Obchody 90. miesięcznicy smoleńskiej już się rozpoczęły. Premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, marszałek Sejmu Marek Kuchciński oraz członkowie rządu wzięli udział we mszy św. w intencji ofiar, złożono także kwiaty przed Pałacem Prezydenckim. Wieczorem, tradycyjnie, głos zabierze tam Jarosław Kaczyński.

Tymczasem Sikorski wytyka partii rządzącej, że czas mija, a "wraku brak, dowodów brak, Berczyński w USA, zamachowcy na wolności". "Antek rżnie głupa. Może czas, by prezes przeprosił?" - sugeruje.

Jak podkreśla, nie przestaje go również dziwić to, że "ci, którzy dali się nabrać na kłamstwo smoleńskie, nie są wściekli na PiS, że wziął ich za durniów".

Pod wpisami pojawiło się mnóstwo komentarzy:

Kaczyński czeka na "ostateczną odpowiedź"

Podczas poprzedniej miesięcznicy Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będą one trwały do momentu, aż staną pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej. - Póki nie zwyciężymy, to nie skończymy. Polska musi odzyskać godność. Ta straszliwa kompromitacja musi zostać uchylona. Zamazana. Jak zamazuje się ohydne napisy - mówił. Prezes PiS podkreślał też, że "wierzy, że w 8. rocznicę pomniki staną" i "usłyszymy ostateczną odpowiedź, niezależnie od tego, jaka ona będzie".

Sikorskiego poniosło nie pierwszy raz

Sikorski nie pierwszy raz w ostrych słowach skomentował działania partii rządzącej. Poprzednio nie wytrzymał po wpisie Arkadiusza Mularczyka, który zapowiadał procesy wobec opozycji. "Zapamiętajmy tę szuję" - napisał wtedy były szef MSZ.