Anori - następczyni słynnego niedźwiedzia Knuta

Niemcy długo nie mogli przeboleć straty swojego ulubieńca - białego niedźwiedzia Knuta, który zmarł rok temu na swoim wybiegu w berlińskim zoo. Niedawno pojawiła się jednak godna następczyni, która już podbiła serca naszych zachodnich sąsiadów i powoli zjednuje sobie wielbicieli na świecie.

Anori urodziła się 4 stycznia w zoo w Wuppertal i jest przyrodnią siostrą słynnego białego misia Knuta. Wspólnym przodkiem obu niedźwiadków jest Lars - miś polarny mieszkający w Wuppertal od dwóch lat. Matką Anori jest niedźwiedzica Vilma.

Niedawno zoo w Wuppertal po raz pierwszy pokazało małego niedźwiadka odwiedzającym. Anori od razu podbiła serca turystów i już teraz zanosi się na to, że może osiągnąć światowy sukces, podobnie jak znany na całym świecie Knut.

(wp.pl/meg)

Biały miś Knut, który przyszedł na świat w 2006 roku w zoo w Berlinie, był pierwszym od 30 lat niedźwiedziem polarnym, który urodził się w tym miejscu.

Miś od razu wzbudził zainteresowanie, ponieważ został odrzucony przez swoją matkę i przeżył dzięki swemu opiekunowi Thomasowi Doerfleinowi, który karmił małego niedźwiedzia mlekiem z butelki. Knut stał się sensacją ogrodu zoologicznego i gwiazdą niemieckich, a nawet światowych mediów.

Życie małej Anori, podobnie jak jej starszego przyrodniego brata, także zaczęło się od smutnej historii. Jest ona bowiem jedynym niedźwiedziem, jaki przeżył z rodzeństwa, które w styczniu urodziła Vilma w zoo w Wuppertal.

Obecnie Anori zdrowo rośnie, a jej ulubionym zajęciem są zabawa i pieszczoty z mamą na wybiegu oraz igraszki w basenie.

Anori już podbiła serca Niemców, którzy tłumnie zjeżdżają do zoo w Wuppertal. Małą niedźwiedzicą interesują się już zagraniczne media, co wskazuje, że już niedługo być może powtórzy ona sukces Knuta.

Po śmierci Knuta Niemcy byli spragnieni jego następcy. W zoo w Norymberdze pojawiły się dwa polarne niedźwiadki Gregor i Aleut, które jednak nie zyskały sobie tak wielkiej sympatii. Dopiero Anori ma na to prawdziwą szansę.
Zobacz zdjęcia: Następcy Knuta?

Ulubieniec z berlińskiego zoo, miś Knut, 19 marca 2011 doznał zapaści. Spadł ze skały na swoim wybiegu do basenu i utonął na oczach turystów. Miał zaledwie cztery lata.
Zobacz zdjęcia: Niemcy opłakują Knuta

Berlińskie zoo poinformowało, że przyczyną śmierci Knuta było zapalenie ośrodkowego układu nerwowego, wywołane przez infekcję wirusową.

Według ekspertów z instytutu im. Leibnitza, którzy przeprowadzili sekcję zwłok Knuta, trwająca wiele tygodni infekcja doprowadziła do znacznych zmian w mózgu zwierzęcia i uszkodzeń rdzenia kręgowego.

Kult wokół misia Knuta przyniósł berlińskiemu zoo miliony euro.

Czy Niemcy pokochają Anori tak samo, jak kilka lat temu pokochali jej przyrodniego brata? Na to trzeba jeszcze poczekać, ale wszystko wskazuje, że mała niedźwiedzica ma szanse podbić świat.