Anglia. Tragedia w Dzień Dziecka. Nastolatka nie żyje
Do tragicznego zdarzenia doszło w St Helens w Anglii. Nastoletnia dziewczynka utonęła w jeziorze Carr Mill Dam. - Nasze szczere kondolencje kierujemy do jej rodziny i przyjaciół - wskazał inspektor Paul Holden.
Grupa nastolatków udała się w czwartek nad jezioro Carr Mill Dam w St Helens. Ok. 12:30 tamtejsze służby otrzymały zgłoszenie dot. zaginięcia 15-latki. Dziewczynka zniknęła w trakcie kąpieli.
Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej, policję i medyków. W akcji wziął też udział śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego, a także podwodne jednostki poszukiwawcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Niestety, pomimo naszych najlepszych starań, poszukiwania zakończyły się wydobyciem ciała 15-latki - wskazał Paul Holden, inspektor z Merseyside. Mundurowy przekazał też kondolencje bliskim nastolatki.
Krewnym dziewczynki zapewniono pomoc psychologiczną. Funkcjonariusze apelują o zgłaszanie się świadków zdarzenia.
Kolejna tragedia
Dzień wcześniej w Bournemouth w niejsanych okolicznościach utonęli 17-latek i 12-latka. W sprawie wszczęto śledztwo. Na chwilę obecną sprawa 15-latki traktowana jest jednak jako nieszczęśliwy wypadek.
- Dyrektorzy naszych szkół będą współpracować z władzami St Helens, aby upewnić się, że jesteśmy w stanie edukować młodych ludzi na temat niebezpieczeństw związanych z wodą. Wiemy, jak kuszące może być ochłodzenie się w wodzie w upalny dzień, ale chcemy mieć pewność, że młodzi ludzie mają odpowiednią wiedzę na temat bezpieczeństwa nad wodą - przekazał Holden.
Źródło: BBC