Tragedia w Bielsku-Białej. Nie żyje motocyklista
Tragiczny wypadek drogowy w Bielsku-Białej (woj. śląskie). Zginął mężczyzna kierujący motocyklem. Do zdarzenia doszło w środę, przed godz. 17:00, na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Sarni Stok.
"Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że 46-letni kierowca toyoty wyjeżdżając z ulicy Sarni Stok na ulicę Warszawską, zderzył się z motocyklistą, który jechał w kierunku centrum miasta" - informuje śląska policja.
Na miejsce bezzwłocznie udały się służby ratunkowe. "Mimo podjętej akcji reanimacyjnej, 32-letni kierowca jednośladu zmarł" - czytamy w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mundurowi pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne okoliczności oraz przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
"Niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego, między innymi poprzez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, czy nadmierną prędkość, może skończyć się tragedią. Dlatego tak ważne jest zachowanie szczególnej ostrożności na drodze i przewidywanie niebezpiecznych sytuacji, stosując się do zasady ograniczonego zaufania" - wskazali policjanci.
Wypadek na DK91. Motocyklista zderzył się z radiowozem
W środę do wypadku z udziałem motocyklisty doszło też na drodze krajowej nr 91 w Zgierzu w woj. łódzkim.
Na widok policyjnego radiowozu, który jechał z naprzeciwka na sygnałach świetlnych i dźwiękowych, kierowca jednośladu zaczął zaczął gwałtownie hamować. Stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się policyjną kią.
Nie udało się go uratować. Dwaj policjanci trafili do szpitala.