PolitykaAngielski w pięć dni. Tak Jan Szyszko dba o pracowników

Angielski w pięć dni. Tak Jan Szyszko dba o pracowników

Maksymalnie 40 urzędników, 40 godzin lekcyjnych i 400 tys. złotych. Minister środowiska Jan Szyszko ma wysyłać pracowników podległego mu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej do Wielkiej Brytanii. Tam mają "intensywnie doskonalić umiejętności językowe".

Angielski w pięć dni. Tak Jan Szyszko dba o pracowników
Źródło zdjęć: © PAP
Anna Kozińska

12.07.2017 | aktual.: 28.03.2022 12:13

O niedawno ogłoszonym przez NFOŚiG przetargu na pięciodniowe szkolenie z języka angielskiego pisze portal se.pl. Udział w nim ma wziąć maksymalnie 40 urzędników. Przewidziano dla nich 40 godzin lekcyjnych, z czego połowa to zajęcia indywidualne.

Może Szyszko jest dobrym pracodawcą, ale zdaniem Jacka Żakowskiego minister "pójdzie do piekła". Cała wypowiedź publicysty w poniższym wideo.

NFOŚiG nie weźmie "pierwszego lepszego" szkolenia. Ma zdecydować się na takie, które zapewni, że urzędnicy zostaną rozlokowani w miastach liczących powyżej 100 000 mieszkańców, a szkoły będą znajdowały się w bliskiej odległości od jadłodajni. To nie wszystko. Urzędnicy mają zatrzymać się u angielskich rodzin.

Ile to wszystko kosztuje? Wartość przetargu wynosi 400 tys. zł.

Można zapytać: czy w Polsce nie udzielają intensywnych kursów języka angielskiego? - Pracownicy Funduszu systematycznie podnoszą swoje kwalifikacje językowe w Polsce. Nauka na Wyspach to intensywne doskonalenie umiejętności językowych - tłumaczy Donata Bieniecka-Popardowska z biura komunikacji NFOŚiG.

Nie tylko Szyszko

Czy pracownicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powinni wiedzieć, jak ubrać się stosownie do okazji, jak zachować dobre maniery przy stole, a także jak spożywać alkohol? Mariusz Błaszczak, szef MSWiA, twierdzi, że tak. Jak poprzednio informowały media, resort miał szukać wykonawcy szkolenia dla pracowników w tym zakresie.

Przypomnijmy, że szkolenie "Protokół dyplomatyczny" miało zostać zorganizowane dla 25 osób i trwać dwa dni. Przeszkolenie jednej osoby ministerstwo wycenia na ok. 300 zł.

Poza wiedzą dot. sposobu ubierania się i zachowania przy stole, uczestnicy mieliby również zyskać kompetencje związane z organizowaniem przyjęć. Po co urzędnikom takie umiejętności? - W szkoleniu wezmą udział pracownicy, którzy są odpowiedzialni za organizację oficjalnych spotkań na szczeblu międzynarodowym - stwierdził resort. Co więcej, takie szkolenia są organizowane cyklicznie od lat.

Resort, choć stwierdził, że umiejętność odpowiedniego spożywania alkoholu również może się przydać pracownikom, podkreślił, że podczas specjalnego przyjęcia, stanowiącego element praktyczny szkolenia, alkohol nie będzie podawany.

Źródło: se.pl/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)