Angela Merkel o Nord Stream 2: Rosja nie chce używać energii jako broni
Ustępująca z urzędu kanclerz Niemiec Angela Merkel uznała niemiecko-amerykańskie porozumienie w sprawie gazociągu Nord Stream 2 za dobry krok. Przyznała jednak, że sankcje na Rosję wciąż są możliwe.
Przypomnijmy, że w środę USA i Niemcy ogłosiły porozumienie w sprawie zakończenia sporu na temat gazociągu Nord Stream 2. W ramach umowy Niemcy zainwestują w ukraiński sektor energetyczny, zobowiążą się do sankcji w razie wrogich działań Rosji i wesprą Inicjatywę Trójmorza.
"Jeśli Rosja spróbuje użyć energii jako broni lub dokona dalszych aktów agresji przeciwko Ukrainie, Niemcy podejmą działania na poziomie krajowym i będą naciskać na podjęcie skutecznych środków na poziomie europejskim, w tym sankcji, by ograniczyć rosyjskie możliwości importu w sektorze energii" - napisano w jednym z kluczowych postanowień dokumentu.
"Strona rosyjska przekazała mi, że nie chce używać energii jako broni" - podkreśliła podczas czwartkowej konferencji prasowej kanclerz Niemiec.
- Nie jesteśmy bezbronni - dodała Merkel. Podkreśliła też, że jeśli status Ukrainy jako kraju tranzytowego gazu będzie zagrożony, to sankcje na Rosję będą mogły zostać nałożone.
Merkel wzywa do szczepień
Merkel wezwała też obywateli do szczepień przeciwko koronawirusowi w obliczu rosnącej liczby zakażeń. - Im więcej szczepień, tym bardziej będziemy wolni - stwierdziła kanclerz. Podkreśliła, że tylko wspólnie można pokonać pandemię.
- Każde szczepienie to mały krok w kierunku większej ochrony dla wszystkich - mówiła Merkel. - Wszyscy chcemy odzyskać naszą normalność, ale możemy ją odzyskać tylko jako wspólnota - dodała.
Merkel o globalnym ociepleniu i powodzi w Niemczech
- Nie zrobiono wystarczająco dużo, aby ograniczyć emisję dwutlenku węgla, aby pomóc w walce z globalnym ociepleniem - stwierdziła Angela Merkel.
- Dotyczy to nie tylko Niemiec, ale wielu krajów na świecie - dodała, podkreślając, jak ważne jest wdrożenie środków zgodnych z celami klimatycznymi w porozumieniu paryskim.
Zielone światło od USA dla Nord Stream 2. Ekspert: ''Polska ma prawo czuć się zaniepokojona''
Merkel podkreśliła również osobiste zaangażowanie w walkę z globalnym ociepleniem. - Czuję, że włożyłam wiele wysiłku w ochronę klimatu - powiedziała. - A jednak jestem wystarczająco wyposażona w naukowy umysł, aby zobaczyć, że obiektywne realia sprawiają, że trzeba te działania przyspieszyć - dodała ustępująca kanclerz Niemiec.
Wezwała również do wspólnego wysiłku w celu przezwyciężenia klęski powodzi w zachodnich Niemczech. - Będziemy potrzebowali cierpliwości, aby naprawić wszystkie szkody - powiedziała Merkel.
Merkel nazwała "bardzo krytycznym" to, że UE nie uzgodniła jeszcze wspólnej polityki azylowej.
- To jest coś, co absolutnie musi być rozwiązane w ciągu najbliższych kilku lat - stwierdziła. Jej zdaniem, jeśli do tego nie dojdzie, sprawa ta będzie nadal powodowała napięcia w Unii.