Angara-5 wystartowała. Rosjanom wreszcie się udało
Rosyjska rakieta nośna Angara-5 wystartowała w czwartek z kosmodromu Wostocznyj. Agencja Reutera przypomina, że była to trzecia próba jej wystrzelenia, po tym jak przez dwa dni z rzędu odwoływano jej start w związku z usterkami.
Jak relacjonuje Reuters start rakiety Angara-5 został odwołany w środę ze względu na awarię systemu kontroli startu silnika. We wtorek stwierdzono usterkę w systemie zwiększania ciśnienia w jednym ze zbiorników.
To czwarty lot rakiety Angara-5. Jej pierwszy start odbył się niemal 10 lat temu. Poprzednie trzy przeprowadzono z wyrzutni w Plesiecku w północno-zachodniej Rosji.
Rakieta została odpalona z nowo wybudowanego stanowiska startowego na kosmodromie Wostocznyj. Jego budowa kosztowała miliardy dolarów i była wielokrotnie opóźniana przez skandale korupcyjne oraz problemy techniczne.
Pierwsza rakieta skonstruowana po upadku ZSRR
Kosmodrom Wostocznyj znajduje się na rosyjskim Dalekim Wschodzie, niedaleko granicy z Chinami, około 1500 km od Władywostoku.
Prace nad Angarą, która jest pierwszą rosyjską kosmiczną rakietą nośną skonstruowaną po upadku ZSRR, rozpoczęto w 1995 r. Ma długość 42,7 metra i jest zdolna do wynoszenia na orbitę okołoziemską ładunków o masie przekraczającej 20 ton. Ma ona zastąpić rosyjską rakietę nośną Proton M, która jest w użyciu od połowy lat 60. ubiegłego wieku.
W opinii prezydenta Władimira Putina projekt Angara oraz budowa rosyjskiej stacji kosmicznej do 2027 r. to kluczowe elementy programu rozwoju przemysłu kosmicznego, które mają duże znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego.