Aneks do raportu WSI ujrzy światło dziennie? Padł możliwy termin
Szef BBN Sławomir Cenckiewicz nie wyklucza, że prezydent Karol Nawrocki opublikuje aneks do raportu o Wojskowych Służbach Informacyjnych. Dokument, który od lat budzi kontrowersje, może zostać opublikowany w ciągu pół roku.
Karol Nawrocki i Sławomir Cenckiewicz
Co musisz wiedzieć?
- Prezydent Karol Nawrocki popiera przygotowanie aneksu do raportu WSI do publikacji - przekazał szef BBN Sławomir Cenckiewicz.
- Dokument z 2007 r. zawiera nieznane fakty dotyczące polskiej mafii i działalności wojskowych służb specjalnych PRL-u.
- Szef BBN uważa, że upłynęło wystarczająco dużo czasu, by sprawy te przestały być wrażliwe.
W rozmowie z Radiem Zet szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego został zapytany, czy prezydent Karol Nawrocki ujawni aneks do raportu o Wojskowych Służbach Informacyjnych w ciągu pół roku.
- Mam nadzieję. To będzie ważny przyczynek do tego, czym WSI były - powiedział Cenckiewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk Polski 2050: Marszałek Hołownia dotrzyma słowa
Dodał, że BBN już nad tym pracuje. - Prezydent jest za tym, żebyśmy przygotowali dokument, uwzględniając wyrok TK do publikacji. Proces został rozpoczęty. Czekamy jeszcze na różne opinie prawnicze, dotyczące tego jak implementować wyrok TK, bo w wielu aspektach wydaje się niejasny - powiedział.
Dlaczego aneks ma zostać ujawniony?
Wcześniej przeciwko publikacji aneksu był m.in. prezydent Andrzej Duda. Cenckiewicz twierdzi jednak, że "upłynęło już tak wiele czasu, że te sprawy nie mają charakteru wrażliwego".
- Likwidacja WSI to 2006 rok, aneks powstał w 2007 roku. Szmat czasu, a historie opisywane są często wcześniejsze, niż 2006 czy 2007 rok - powiedział Cenckiewicz.
- A druga kwestia: polska prawica uczyniła z tego aneksu Świętego Graala i trzeba to wreszcie zakończyć. Nie robić wokół tego wielkiej pompy, nie dyskutować w takich kategoriach, że jak aneks ujrzy światło dzienne, to my zrozumiemy wszystkie procesy transformacyjne Polski po roku 1989 - mówił szef BBN.
Aneks do raportu z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych, stworzony w 2007 r. przez Antoniego Macierewicza, od lat budzi emocje. Zawiera on nieznane wcześniej fakty dotyczące mafii paliwowej, w której kluczową rolę mieli odgrywać żołnierze i tajni współpracownicy wojskowych służb specjalnych PRL-u. Dokument porusza także kwestie handlu bronią, tworzenia mediów oraz inwigilacji polityków i Kościoła.
Czytaj więcej:
Źródło: Radio Zet
