Andżelika Możdżanowska oskarżała PiS, teraz jest w rządzie. Tak się tłumaczy
Wiceminister inwestycji i rozwoju jako posłanka PSL nie szczędziła PiS-owi krytyki. Kiedy jednak dostała intratną propozycję z partii rządzącej, nie zawahała się rozbić sejmowego klubu Ludowców i zmienić klubowych barw. Teraz tłumaczy się z krytyki PiS.
Andżelika Możdżanowska gościła we wtorek na antenie Polsat News. Prowadzący program przypomniał jej krytyczną wypowiedź o PiS sprzed kilkunastu miesięcy, kiedy była jeszcze posłanką PSL.
- PiS kłamał, kłami i kłamać będzie - powiedziała Możdżanowska w połowie 2017 roku dla telewizji wSensie.tv. Krytyczne opinie w kierunku partii rządzącej posłanka formułowała też w rozmowie z Wirtualną Polską.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Myślę, że to jest pewne oszustwo wyborców z którego musi się PiS wytłumaczyć. Takie nazwiska jak: Ziobro, Kamiński, Macierewicz nie pojawiały się w kampanii wyborczej. Teraz je wyciągnięto jak królika z kapelusza - mówiła tuż przed zaprzysiężeniem rządu Beaty Szydło. W drugiej połowie 2017 roku dołączyła do całej trójki - zarówno jako członkini rządu, jak i partyjna koleżanka.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
We wtorkowej rozmowie na antenie Polsat News Możdżanowska powiedziała, ze jej wypowiedź była "wycięta z kontekstu". W jej zapewnienia wypada też wierzyć nowym partyjnym kolegom, którzy muszą ją zaakceptować jako numer 2 na wielkopolskiej liście PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Zobacz także: Była posłanka PSL na listach PiS. Politycy partii zaskoczeni
Na obronę wiceminister można przytoczyć słowa jej byłego szefa, Władysława Kosiniaka Kamysza. Lider Ludowców, choć musiał odbudowywać sejmowy klub po jej transferze do PiS (poniżej 15 członków staje się kołem poselskim), życzył jej powodzenia na nowej drodze i przyznał, że Możdżanowska poinformowała go z wyprzedzeniem o swoich planach.
Masz news, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl