Sklep przy ul. Pięknej w Warszawie
- Czy rzeczywiście prezydent i jego obóz polityczny chcą wprowadzać Polaków do strefy euro na dzisiejszym poziomie polskich wynagrodzeń, gdy najniższa emerytura to ponad 800 zł? To oznacza, że polski emeryt przy przeliczniku w granicach 4,12 - 4,20 za euro, będzie otrzymywał około 200 euro na miesiąc emerytury - mówił Duda.
- Moje stanowisko jest takie: absolutnie nie dla euro w takiej sytuacji. Będziemy mogli rozważać wstąpienie do strefy euro wtedy, gdy w naszym kraju będzie można zarobić tak jak na zachodzie Europy. Gdy w związku z tym za euro, które otrzymamy w ramach naszej pensji, będzie można godnie żyć i u nas, i poza granicami kraju - powiedział Duda. Podkreślił, że nad wprowadzeniem euro także wtedy trzeba się zastanowić, bo złotówka jest "stabilizatorem polskiej gospodarki".