Andrzej Duda. Pałac Prezydencki milczy na temat kosztów życia rodziny prezydenta
Kinga Duda po wyborach prezydenckich została społecznym doradcą prezydenta. Podano wówczas informację, że funkcja ta nie wiąże się z żadnym wynagrodzeniem. Jednak zarówno działalność córki prezydenta, jak i pierwszej damy musi generować jakieś koszty dla budżetu państwa. Pałac Prezydencki nie udziela jednak na ten temat konkretnych informacji.
Jak donosi "Rzeczpospolita" koszty funkcjonowania Agaty Kornhauser-Dudy i Kingi Dudy są ukrywane zarówno przed organizacjami pozarządowymi, jak i przed opozycją.
Andrzej Duda. Kancelaria nie prowadzi ewidencji
Kinga Duda od kilku miesięcy pełni funkcję doradcy społecznego prezydenta Andrzeja Dudy. Choć córka prezydenta, podobnie jak inni społeczni doradcy, nie pobiera żadnego wynagrodzenia, to jednak jej funkcjonowanie musi wiązać się z kosztami dla budżetu państwa. O skalę tych kosztów "Rz" zapytała Kancelarię Prezydenta.
W odpowiedzi dziennik otrzymał informację, że Kinga Duda jako doradca nie brała dotychczas udziału w żadnych wydarzeniach zewnętrznych, co mogłoby generować koszty. Ponadto Kancelaria Prezydenta przyznała, że nie prowadzi oddzielnej ewidencji kosztów działalności córki prezydenta, więc nie może podać ich wielkości.
Aborcja. Protesty po wyroku TK. Marta Lempart zrywa rozmowę z WP
Andrzej Duda. Milczenie prezydenckiego obozu
Próbę dowiedzenia się ile wynoszą koszty utrzymania rodziny prezydenta podjęła również fundacja ePaństwo. Jej dyrektor programowy Krzysztof Izdebski w rozmowie z "Rz" poinformował, że w lipcu bieżącego roku organizacja próbowała zdobyć informację na temat wysokości budżetu przeznaczonego na działalność pierwszej damy.
Na odpowiedź Kancelarii Prezydenta fundacja musiała czekać aż dwa miesiące. Kiedy ta nadeszła, wynikało z niej, że koszty działalności Agaty Kornhauser-Dudy są wliczane w koszty Kancelarii Prezydenta i Biura Gabinetu Prezydenta, ale nie jest znana ich dokładna wysokość.
Tego, ile pieniędzy wydają podatnicy na funkcjonowanie pierwszej damy, próbowała się również dowiedzieć opozycja. Jedna z posłanek pytała Kancelarię Prezydenta, ile kosztują wyjazdy, wizaż i stroje pierwszej damy. Żadne z zapytań opozycji nie spotkało się dotychczas z konkretną odpowiedzią.
Źródło: "Rzeczpospolita"