Andrzej Duda odwiedził rannych z zawalonej kamienicy. "Sytuacja jest trudna"
W poniedziałek prezydent przyjechał do poznańskiego szpitala, aby odwiedzić poszkodowanych podczas zawalenia kamienicy przy ul. 28 Czerwca. W wypadku 21 osób zostało rannych, a pięć zginęło.
Prezydent przybył do szpitala ok. godziny 18. Jedną z pacjentek, którą odwiedził Andrzej Duda, była 3-letnia Zuzia.
- Rozmawiałem z panią doktor, powiedziała, że jest dobrej myśli. Rozmawiałem też z rodzicami dziewczynki. Sytuacja jest trudna, to są ludzie, którzy właściwie wszystko stracili, ale cieszą się, że rodzina przeżyła, a stan córki, jak mówią lekarze, powinien być z dnia na dzień coraz lepszy - powiedział prezydent, dodając, że zostawił dziewczynce "mały prezencik".
Do eksplozji w kamienicy przy ulicy 28 Czerwca w Poznaniu doszło w niedzielę przed godziną 8. Najprawdopodobniej przyczyną zawalenia się części budynku był wybuch gazu - na razie jednak szczegóły nie są znane. Według najnowszych ustaleń, wybuch był nieprzypadkowy. Strażacy przeszukujący miejsce zdarzenia znaleźli w gruzach głowę kobiety. Wiele wskazuje na to, że zginęła wcześniej, a eksplozja miała ukryć ślady zabójstwa.
Źródło: epoznan.pl