Andrzej Duda oceniony bez litości. "Miałkość prezydentury jest gigantyczna"

Krzysztof Szczerski kandydatem na stanowisko ambasadora RP przy ONZ w Nowym Jorku. W przyszłym tygodniu Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych będzie opiniowała tę kandydaturę. To jest dobra kandydatura, czy raczej nie popieracie? Na tle kadr dyplomatycznych na pewno, jakie PiS stworzył, to na pewno jest osoba przygotowana, to nie można odmówić panu profesorowi Szczerskiemu braku przygotowania do bycia ambasadorem. Ale jedno jest zastanawiające - dlaczego odchodzi tak ważny minister, chyba najważniejszy minister na dzień dzisiejszy, z Kancelarii Prezydenta? Dlaczego nie chce dalej pracować z Andrzejem Dudą? Dlaczego po stworzeniu biura spraw międzynarodowych opuszcza od razu to biuro spraw międzynarodowych u prezydenta? To są pytania chyba dużo bardziej ciekawsze niż to mianowanie na stanowisko ambasadora w Nowym Jorku przy ONZ. Ale myśli pan przewodniczący, że to jest jakiś konflikt personalny? Czy może po prostu znudzenie pracą w Pałacu przez tyle lat? Myślę, że akurat w tej drugiej części pan trafił bardzo dobrze, że miałkość prezydentury Andrzeja Dudy jest tak gigantyczna, że tam nikt nie chce z osób przygotowanych dzisiaj pracować, bo tam nie ma żadnej kreacji. Czy pan słyszał jakieś wypowiedzi w trakcie dyskusji o KPO prezydenta? Jakieś jego pomysły? Projekt wysłany do Brukseli, a prezydent nawet chyba nie zająknął się słowem, co on by chciał, żeby z tych pieniędzy było realizowane. Nie zgłosił swoich pomysłów. Wie zabrał głosu w sprawie na samym finale, delikatny głos, w sprawie Funduszu Odbudowy i ratyfikacji. To jest sprawa międzynarodowa, to jest sprawa europejska, polityki zagranicznej, za którą prezydent również odpowiada. To jest aż załamujące, bym powiedział, że taka jest miałkość tej prezydentury.