Andrzej Duda o LGBT: Próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to ideologia

Andrzej Duda podczas swojej wizyty w Brzegu mówił o "ideologii LGBT". - Próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to jest ideologia - stwierdził prezydent. Powiedział, że darzy "wszystkich ludzi szacunkiem", ale nie pozwoli na "ideologizację".

Andrzej Duda o LGBT: Próbuje nam się wmówić, że to ludzie, a to ideologia
Źródło zdjęć: © PAP
Piotr Barejka

W Karcie Rodziny, którą Andrzej Duda zaprezentował kilka dni temu, jeden z punktów mówi o zakazie propagowania "ideologii LGBT". Podczas przemówienia w Brzegu prezydent również poruszył ten wątek. - Usiłuje nam się wmówić, że są to ludzie, a to jest ideologia - powiedział.

Prezydent stwierdził, że w w czasach komunizmu starano się "ideologizować dzieci". - To był bolszewizm. To było ideologizowanie dzieci - oznajmił. - Dzisiaj też nam i naszym dzieciom próbuje się wciskać ideologię, ale inną. Zupełnie nową, ale to też jest neobolszewizm - dodał.

- Jeżeli w szkole przemyca się ideologię, żeby zmienić punkt widzenia dzieci i ustawić ich patrzenie na świat poprzez seksualizację w dziecięcym wieku, co jest sprzeczne z najgłębszą logiką dojrzewania człowieka w sposób spokojny i zrównoważony, to to jest ideologia i nic innego - stwierdził.

Andrzej Duda broni posła Żalka

Prezydent stanął również w obronie posła Jacka Żalka, który za słowa o "ideologii LGBT" został wyproszony ze studia TVN24. - Jak dzisiaj silny jest ten prąd to pokazuje wczorajsza sytuacja, kiedy z jednej z polskich telewizji wyrzucono posła, który powiedział, że to ideologia - stwierdził Duda.

Powiedział również, że jeżeli ktoś ma "jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie", powinien zajrzeć w "karty historii" i zobaczyć, jak budowano na świecie ruch LGBT. - Niech zobaczy, jak wyglądało budowanie tej ideologii i jakie poglądy głosili ci, którzy je budowali. Najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób, które mają preferencje homoseksualne, nie utożsamia się z tym ruchem - oznajmił.

- Mają swoje preferencje i już, uważają, że to ich prywatna sprawa. Ja darzę wszystkich ludzi szacunkiem, ale nie pozwolę na to, żeby ideologizowano ludzi, bo to jest moja odpowiedzialność za dzieci i polską młodzież - kontynuował.

Prezydent mówi o "groźnej ideologii"

- Nie po to pokolenie moich rodziców przez 40 lat walczyło o to, żeby wyrzucić ideologię komunistyczną ze szkół, żeby nie można było prać mózgów młodzieży, żebyśmy teraz godzili się na to, żeby teraz przyszła inna ideologia, jeszcze groźniejsza dla człowieka - przemawiał prezydent

Zdaniem Andrzeja Dudy ta ideologia "pod frazesami szacunku dla człowieka ukrywa głęboką nietolerancję i eliminację wszystkich tych, którzy nie chcą jej ulec". - My mamy nasza tradycję, kulturę, która jest oparta na 1050 przeszło latach historii tworzenia nas jako narodu i budowania Polski jako państwa - stwierdził.

- Niech nikt nie próbuje naszych dzieci sprowadzać na złą drogę, bo na to nie pozwolimy. Uczciwi ludzie nie mogą na to pozwolić. Po to jest Karta Rodziny. Ona się wprost odnosi do konstytucji - przemawiał dalej. - Polska nie jest państwem wąskiego grona elit. Polska jest państwem dla każdego. Proszę bardzo, można mieć różne preferencje, ale nie można się z tym narzucać innym - podsumował.

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (4903)