Andrzej Duda jedzie na zawody narciarskie. Charytatywna impreza w Zakopanem

Charytatywne zawody w narciarstwie alpejskim "12H Slalom Maraton Zakopane 2021" odbywają się już po raz siódmy. Prezydent objął to wydarzenie honorowym patronatem. Impreza rozpocznie się w niedzielę wczesnym rankiem. Jak wynika z zapowiedzi Kancelarii Prezydenta RP, Andrzej Duda w okolicach dolnej stacji dużej kolei na Polanie Szymoszkowej będzie już o ok. godz. 7:30 w niedzielny poranek.

"Celem zawodów jest nie tylko uzyskanie najlepszego wyniku sportowego poprzez pobicie rekordu ustanowionego w roku poprzednim, ale też, a właściwie przede wszystkim, integracja środowiska narciarskiego oraz wsparcie charytatywne działalności Fundacji Handicap Zakopane, zajmującej się sportową rehabilitacją osób z niepełnosprawnością umysłową oraz fizyczną" - tak niedzielne zawody zapowiada "Tygodnik Podhalański".

Wiadomo, że planowane jest wystąpienie prezydenta. Nie jest jasne, czy Andrzej Duda skorzysta z okazji i zjedzie choć raz ze stoku w Zakopanem. Szusowanie na nartach to jeden z najchętniej wybieranych przez Dudę form aktywności fizycznej w okresie zimowych, jak sam wielokrotnie mówił.

Zobacz też: Andrzej Duda szusuje na nartach. Dr Grzesiowski znacząco skomentował

Wyjazdy na narty przysparzają jednak prezydentowi również kłopotów z zarzutami ze strony opozycji czy kierowców, którzy muszą czekać w korkach na wąskiej trasie w Tatry, kiedy jedzie prezydencka kolumna.

Także ostatnie pojawienie się prezydenta Andrzeja Dudy na stoku narciarskim w Wiśle wywołało falę komentarzy. Politycy opozycji ironizowali, mówiąc o jedynej aktywności głowy państwa w tym roku, a w obronie prezydenta stanęli przedstawiciele PiS. Wirtualna Polska zapytała o komentarz w tej sprawie Bronisława Komorowskiego, który wiele razy szusował na nartach w Wiśle.

- Pan prezydent może obecnie korzystać z narciarskich stoków, bo aktualne przepisy dopuszczają taką możliwość. Pytanie tylko, czy daje dobry przykład innym, którzy ze względu na pandemię siedzą w domach - powiedział nam Bronisław Komorowski.

Równie dużo emocji wzbudził powrót prezydenta z niedawnego wypadu do Wisły. Sieć obiegły nagrania, na których kolumna aut Służby Ochrony Państwa na sygnale pędzi przez zakorkowaną trasę.

Z kolei w listopadzie ubiegłego roku, kiedy rząd wprowadzał kolejne obostrzenia, osobiście interweniował u wicepremiera Jarosława Gowina, żeby nie zamykano stoków narciarskich.