Wielkie manewry na Mazurach
Manewry w Bemowie obserwowali prezydent Bronisław Komorowski i minister obrony Bogdan Klich. Prezydent Komorowski zjadł z żołnierzami wojskowy posiłek. W menu znalazł się gulasz z kaszą gryczaną i ogórkiem kiszonym oraz owocowy napój. Po posiłku prezydent pożegnał się z żołnierzami i odleciał z Bemowa.