ŚwiatAmnesty International potępia stosowanie tortur w Tadżykistanie

Amnesty International potępia stosowanie tortur w Tadżykistanie

Amnesty International (AI) potępiła rutynowe stosowanie tortur i bicie w aresztach w Tadżykistanie. Obrońcy praw człowieka informują, że ofiary i ich rodziny często ze strachu przed odwetem ze strony policji nie zgłaszają przypadków maltretowania.

Amnesty International potępia stosowanie tortur w Tadżykistanie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | VargaA

12.07.2012 | aktual.: 12.07.2012 11:55

- Metody tortur stosowane przez siły bezpieczeństwa są szokujące: elektrowstrząsy, polewanie wrzątkiem, duszenie, bicie, przypalanie papierosami, gwałty i groźby gwałtu - wymieniła Rachel Bugler, przedstawicielka AI badająca sytuację w Tadżykistanie. - Jedynym sposobem uniknięcia tego jest podpisanie zeznania, a czasem łapówka - dodała.

Wcześniej w tym roku parlament Tadżykistanu uchwalił nowelizację kodeksu karnego i obecnie za stosowanie tortur grozi kara od pięciu do 15 lat więzienia.

Bugler powiedziała jednak, że obietnice przestrzegania praw człowieka nie są dotrzymywane; według niej władze nieoficjalnie zachęcają do stosowania tortur, oceniając pozytywnie funkcjonariuszy na podstawie liczby śledztw, które doprowadzono do końca. W wielu przypadkach sprawy karne są przekazywane do sądu tylko po przyznaniu się domniemanego sprawcy.

Władze Tadżykistanu przyznają, że dochodzi do przypadków torturowania aresztantów, ale zaprzeczają, by skala problemu była duża w siedmiomilionowym kraju. Tadżycka prokuratura generalna podaje, że w zeszłym roku na zgłoszonych 26 przypadków tortur potwierdziła pięć.

Tadżykistan od kilku lat podejmuje kampanie przeciwko islamskiemu radykalizmowi. Według AI wśród maltretowanych w miejscach zatrzymań są członkowie muzułmańskich ugrupowań.

W sądzie w prowincji Chatlon w tym tygodniu rozpoczął się precedensowy proces policjanta oskarżonego o doprowadzenie nieletniego zatrzymanego do samobójstwa; policjant maltretował go podczas przesłuchań w sprawie kradzieży. Prokuratura podała, że jest to pierwszy tego rodzaju proces, na którego wytoczenie pozwoliły niedawno wprowadzone zmiany w ustawodawstwie.

Zalecenia AI dla władz Tadżykistanu mówią o konieczności powiadamiania zatrzymanych o ich prawach i prowadzeniu właściwej dokumentacji, by zapewnić, że nie dochodzi do torturowania i maltretowania w aresztach.

Amnesty wezwała również o utworzenie niezależnego ciała do nadzoru nad siłami bezpieczeństwa. - Są to środki, które przybliżą w Tadżykistanie rządy państwa prawa i zbliżą kraj do wypełnienia swoich międzynarodowych zobowiązań - powiedziała Bugler.

Zobacz także
Komentarze (0)