Amerykańskie bombowce B-52 nad Bałtykiem
"Będzie się dużo działo"
B-52 nad Bałtykiem. "Będziemy latać nad całym regionem"
Amerykańskie bombowce B-52 zjawiły się nad Bałtykiem. Pierwszy lot wykonały w czwartek. W ten sposób rozpoczęły swój udział w ćwiczeniach Baltops 16, czyli morskich manewrach NATO.
Jak powiedział podczas ćwiczeń dowódca 23. Ekspedycyjnego Dywizjonu Bombowego podpułkownik Mike Maginness, w najbliższych dniach "będzie się dużo działo".
B-52 za każdym razem wywołują wielkie zainteresowanie. Są bowiem jednymi z najlepiej rozpoznawalnych maszyn wojskowych na świecie.
(WP, PAP, TVN24, oprac.: mg)
Każdy ich przylot z USA oznacza małe ćwiczenia z zakresu aktywowania wysuniętej bazy
B-52 przyleciały z USA do Wielkiej Brytanii na początku czerwca. Do tej pory załogi samolotów ćwiczyły z obsługą bazy Fairford, która jest jedynym lotniskiem w europejskich krajach NATO wykorzystywanym przez amerykańskie bombowce strategiczne. Ma odpowiednio długi pas i wzmocnione miejsca postojowe.
Morskie manewry NATO
Na razie ćwiczenia Baltops 2016 odbywają się u wybrzeży Finlandii i wschodniej części Bałtyku. W kolejnych dniach stopniowo mają przesuwać się na zachód, między innymi przez Polskę.
Mają latać nad Europą przez dziesięć dni
Amerykańskie stratofortece biorą udział nie tylko w Baltops 2016, ale pojawią się też na Sabre Strike 16 - dużych ćwiczeniach zaczynających się po polskiej Anakondzie. B-52 mają latać nad centralną i wschodnią Europą przez dziesięć dni.
Nie mają odpowiednich następców
Wszystkie latające B-52 mają już ponad 50 lat. Przez lata przeszły kilka modernizacji, głównie elektroniki, ale korzystają nadal z oryginalnych silników Pratt and Whitney JT3D, zaprojektowanych w połowie lat 50.