Amerykanie stracili zaufanie do Polaków? Jest komentarz ministra
- Amerykanie, zakładając nawet w jakimś political fiction, że chcieliby zorganizować podróż prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do USA przez Polskę bez udziału naszych służb, nie byliby w stanie tego zrobić. To oczywiste dla wszystkich rozsądnie myślących - powiedział prezydencki minister Paweł Szrot, nawiązując do czwartkowych doniesień Radia ZET.
Szef gabinetu prezydenta został w piątek w Programie Trzecim Polskiego Radia zapytany m.in. o rolę Polski i jej zaangażowanie w logistykę w podróży ukraińskiego prezydenta do Waszyngtonu.
- Uśmiałem się, mówiąc klasykiem, jak norka, jak czytałem niektóre relacje (...) z innych redakcji, że Amerykanie nie mają zaufania do polskich służb i nie zaangażowali ich w tę operację. To jest absolutnie tak absurdalne, że chichotałem przez dobrych piętnaście minut. Amerykanie, zakładając nawet w jakimś political fiction, że chcieliby tak zrobić, to nie byliby w stanie zrobić tego bez udziału polskich służb - powiedział.
Dopytany, czy udział polskich służb był "taki, jaki być powinien", Szrot zaznaczył, że jest to "oczywiste dla wszystkich rozsądnie myślących". Dodał, że w kwestii wizyty prezydenta Ukrainy w USA pojawiło się dużo fake newsów, co nie jest niczym dziwnym, biorąc pod uwagę, że tego typu podróż "osłonięta jest dymem dezinformacji". - Tak powinno być, gdyż tutaj chodzi o zdrowie i życie ludzi - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizyta Zełenskiego w USA
Prezydent Zełenski pierwszy raz od wybuchu wojny opuścił terytorium swojego kraju i udał się z wizytą do Stanów Zjednoczonych. W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego wygłosił orędzie przed połączonymi izbami kongresu USA. Spotkał się też z prezydentem Joe Bidenem.
W drodze powrotnej z USA prezydent Ukrainy spotkał się w czwartek w Rzeszowie z prezydentem Andrzejem Dudą. "Spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyerm Zełenskim było nie tylko okazją do złożenia życzeń świątecznych i noworocznych, jemu, jego rodzinie i Ukrainie, ale także dało możliwość przedyskutowania strategicznych planów działań i współpracy w nadchodzącym roku 2023" - napisał prezydent Duda w mediach społecznościowych.
W czwartek Radio ZET podawało, że transport Zełenskiego przez Polskę, w czasie jego podróży do USA, miał zostać przeprowadzony z pominięciem polskich służb i policji. Według radia, spadek zaufania do polskich służb miałby zostać spowodowany "aferą z granatnikiem komendanta policji".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Czytaj też: