ŚwiatAmerykanie ostrzelali cywilny samochód

Amerykanie ostrzelali cywilny samochód

Amerykańscy żołnierze znaleźli siedem martwych osób, irackich kobiet i dzieci, oraz dwójkę rannych w samochodzie, który ostrzelali wcześniej w poniedziałek pod Nadżafem - podano w Centralnym Dowództwie wojsk USA w Katarze. Cztery inne osoby, kobiety lub dzieci, przetrwały kanonadę w samochodzie bez obrażeń. W samochodzie jechało w sumie 13 osób.

01.04.2003 06:44

Amerykański rzecznik dowództwa w Katarze powiedział, że kierowca pojazdu zignorował strzały ostrzegawcze. "Żołnierze skierowali ogień na samochód dopiero w ostateczności" - dodał.

W czasie kampanii militarnej sił sojuszniczych, których celem jest obalenie reżimu prezydenta Saddama Husajna, pada coraz więcej ofiar wśród ludności cywilnej, co wznieca falę oburzenia w krajach arabskich. Tysiące ludzie każdego dnia przyłącza się w tym regionie i w innych stolicach świata do protestów przeciwko wojnie, określanej przez Waszyngton jako "Operacja wyzwolenia Iraku".

Samochód zbliżył się do wojskowego punktu kontrolnego w pobliżu Nadżafu, w centrum Iraku około godz. 16.30 czasu miejscowego.

W zeszłą sobotę w tym samym rejonie Iraku, pod Nadżafem, doszło do ataku samobójczego kierowcy taksówki, w wyniku którego zginęło czterech amerykańskich żołnierzy. Od tego czasu żołnierze USA zachowują w Iraku szczególną ostrożność - podkreślają amerykańscy przedstawiciele.

Wojsko prowadzi dochodzenie w celu ustalenia, czy pasażerowie samochodu zostali poszkodowani jeszcze zanim amerykańscy żołnierze ostrzelali pojazd, który oddalił się mimo ostrzeżenia. (mag)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
usawojnairak
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)