Trwa ładowanie...
03-03-2014 22:20

Ambasador Rosji przy ONZ: Janukowycz poprosił Putina o interwencję zbrojną na Ukrainie

To Wiktor Janukowycz zwrócił się w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą o interwencję zbrojną na Ukrainie - oświadczył w poniedziałek podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin.

Ambasador Rosji przy ONZ: Janukowycz poprosił Putina o interwencję zbrojną na UkrainieŹródło: PAP/EPA, fot: YURI KOCHETKOV
d3c791r
d3c791r

Czurkin powiedział, że Janukowycz, już po odsunięciu go od władzy, poprosił Władimira Putina i rosyjskie siły zbrojne o "przywrócenie prawa i porządku" na Ukrainie.

W liście do prezydenta Rosji Janukowycz poinformował, że jego kraj stanął na krawędzi wojny domowej i że dochodzi na Ukrainie do "aktów otwartej przemocy" inspirowanych przez Zachód.

Witalij Czurkin podkreślił, że Rosja, tak jak wcześniej, tak i teraz popiera Janukowycza, mimo że został odsunięty od władzy przez parlament w Kijowie.

Ambasador Rosji przy ONZ odniósł się także do wydarzeń na Krymie. "Wszystko co tam się stało, stało się w pełnej zgodzie z rosyjskim prawem" - powiedział Czurkin. Dodał, że "chodzi jedynie o ochronę mniejszości i walkę z terrorystycznymi siłami". - Tak pana słuchając, można dojść do przekonania, że rosyjska armia jest przedłużonym ramieniem Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka - powiedziała, zwracając się do Czurkina, ambasador USA przy ONZ Samantha Power. - Ale prawda jest taka, że to pański kraj naruszył prawo i suwerenność niezależnego państwa - i to bez jakiegokolwiek powodu, gdyż nie ma żadnych informacji, by gdziekolwiek były łamane prawa mniejszości rosyjskiej - dodała Power.

d3c791r

Przyznała, że Rosja ma prawo nie zgadzać się z nowym demokratycznym rządem w Kijowie, ale - jak podkreśliła - nie ma prawa wysyłać wojska na Ukrainę. - Rozwiązanie kryzysu na Ukrainie jest proste: dialog wszystkich stron konfliktu, wycofanie rosyjskich wojsk i wysłanie międzynarodowych obserwatorów. A w żadnym wypadku kolejne groźby i jeszcze więcej żołnierzy - podkreśliła Samantha Power.

Ukraiński ambasador przy ONZ Jurij Siergiejew poinformował podczas nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa, poświęconego sytuacji na Ukrainie, że od 24 lutego Rosja rozmieściła na Krymie około 16 tysięcy swoich żołnierzy.

d3c791r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3c791r
Więcej tematów