Około godziny 23 policjantów z Poddębic powiadomiono, że pracownik stacji może być nietrzeźwy. Pojechali na miejsce i zbadali kolejarza. Miał we krwi 0,64 promila alkoholu. Teraz odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia katastrofą kolejową.
Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Źródło artykułu: WP Wiadomości