Alkohol bez żadnej kontroli
Abstynencja to wyjątek, gdyż piją niemal
wszyscy nastolatkowie. Co trzeciemu zdarzyło się upić do
nieprzytomności - pisze "Rzeczpospolita".
14.02.2006 | aktual.: 14.02.2006 07:11
Gazeta prezentuje wyniki badań przeprowadzonych przez firmę Homo Homini wśród ponad tysiąca uczniów z dużych miast, w wieku do 14 do 18 lat: 94 proc. nastolatków próbowało alkoholu. Najczęściej sięgają po piwo, od niego też zaczynają swoją przygodę z piciem.
Młodzi ludzie mają o piwie bardzo dobre zdanie. Według nich jest zdrowe, kojarzy się z rozrywką, miłym spędzaniem czasu i sportem. - Nastolatki są przekonane, że od piwa nie można się uzależnić. W ogóle nie uważają go za taki sam alkohol, jak np. wódka - mówi Dorota Jabłońska, psycholog z Młodzieżowej Poradni dla Osób z Problemem Alkoholowym.
- Alkohol na imprezach to absolutna norma - mówi młodzież. - Pije się wódkę, czasem nawet bardzo dużo. Problemu z kupnem alkoholu właściwie nie ma.
Problemem jest, że na alkohol, podobnie jak na narkotyki, panuje moda. Nastoletni rozmówcy "Rzeczpospolitej" podkreślają, ze dostępność obu używek jest bardzo duża, ale alkohol jest znacznie popularniejszy. (PAP)