Algierscy rebelianci zabijają 12 osób
Prawdopodobnie islamscy rebelianci stoją za śmiercią 12 osób, w tym dwu dzieci w Algierrii - podała w piątek rządowa agencja APS.
15.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według APS, 11 osób zginęło, a dwie zostały ranne w dwóch incydentach, jakie wydarzyły się w miejscowości Douera (25 kilometrów od Algieru). Rebelianci zaatakowali dwukrotnie; najpierw w czwartek w nocy - zabili wtedy pięć osób, w tym dwie dziewczynki, które miały niespełna 4 lata. Dwie osoby zostały ranne - jedna z nich zmarła później w szpitalu.
Po północy ta sama grupa rebeliancka zaatakowała w innym rejonie Douera zabijają sześciu cywili - donosi APS.
Od czasu przerwania wyborów parlamentarnych w 1992 roku przez rząd w Algierii trwa wojna domowa. W bratobójczych walkach zginęło już ponad 100 tysięcy osób. (mag)