Alert w Chorwacji. Zakaz kąpieli w środku wakacji
Wszczęto alarm na najpopularniejszej wyspie w Chorwacji. Kąpiele zostały zakazane, a władze intensywnie badają wodę.
Jak czytamy w lokalnych mediach, pobrano próbkę wody morskiej na plaży hotelu Lume w Smokvicy na Korculi. Okazało się, że woda nie spełnia wymogów z powodu zanieczyszczenia fekaliami. Z tego powodu do odwołania zabronione są kąpiele na tym akwenie.
Agencja Ochrony Środowiska wydała alert. Nie znane są jeszcze powody zanieczyszczenia.
Jak podaje Onet, poprzednia inspekcja wody, która miała miejsce zaledwie kilka dni wcześniej, odnotowała najwyższe oceny. Agencja Ochrony Środowiska poinformowała, że 116 ze 121 plaż miało doskonałą jakość wody. Cztery inne zostały ocenione jako "bardzo dobre", a jedna jako "zadowalająca".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skąd tylu arabskich turystów w Zakopanem? Zagadka rozwiązała się w Krakowie
Pożar w Chorwacji
Problemy mają też turyści i mieszkańcy kurortu Podgora nad Adriatykiem.
Kilka dni temu przeprowadzono ewakuację mieszkańców położonej nad chorwackim wybrzeżem Adriatyku Podgory broniącej się przed pożarem - poinformowała agencja Hina.
Chorwacka telewizja RTL powiadomiła, że dotąd ewakuowano około 150 mieszkańców położonej na Makarskiej Riwierze miejscowości, którzy trafili do pobliskiej szkoły podstawowej. Dodano, że dym jest tak gęsty i wszechobecny, że niemożliwe jest dostrzeżenie domów i innych zabudowań Podgory.
Goran Buszelić, dowódca lokalnej straży pożarnej, oświadczył, że "sytuacja na miejscu jest trudna, bo brakuje strażaków i cystern z wodą".
Źródło: ground.news/PAP/Onet