Alert pogodowy. Zalane plaże i porty. Śnieg na południu i w centrum
Na wybrzeżu potężne fale wdzierają się na plaże i portowe nabrzeża, a wysoko w górach jest 1,4 m śniegu. Tak będzie co najmniej do piątku. W środę wieczorem i w nocy na śnieżyce muszą być gotowi także mieszkańcy centralnej Polski.
Turyści, którzy właśnie opuszczają Podhale, sparaliżowali Zakopane i okolice. Przejazd z zimowej stolicy Tatr do Krakowa zajmuje nawet 5 godzin. Karetki, policja i straż pożarna mają duże problemy z poruszaniem się po mieście.
Odwołano m.in. 4 rejsy promów pasażerskich na trasie między Gdynią i Karlskroną w Szwecji. Nie dojdzie do odpłynięć z Gdyni do Szwecji o godz. 21.00 (prom Stena Spirit) i 23.59 (prom Stena Baltica) oraz do dwóch odpłynięć z Karlskrony do Polski o godz. 12.00 (prom Stena Baltica) i o godz. 21.00 (prom Stena Vision). Statki będą kursować ponownie od czwartku.
Na Żuławach i w portach ogłoszono alarm związany z możliwością tzw. cofki, czyli wpychania przez wiatr wód morskich do rzek. Woda zalała już m.in. nabrzeża w Ustce. W Gdańsku w związku z wysokim stanem Motławy i Raduni zebrał się sztab kryzysowy. Poziom wody na Motławie jest najwyższy od lat, ale "do stanu zagrożenia jeszcze daleko" - poinformował reporter Radia Zet. Molo w Sopocie, Gdańsku i Brzeźnie zostały zamknięte do odwołania.
W strefie przybrzeżnej obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne - najwyższego - 3. stopnia. Na północy Polski wciąż bardzo mocno wieje, a w porywach prędkość wiatru sięga 100 km/h. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedłużył ostrzeżenia 2. stopnia przed silnym wiatrem dla woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego.
Silny sztorm, molo w Sopocie zamknięte
Na Bałtyku sztorm - nazwany przez Szwedów huragenem "Alfrida" - ma siłę 11 w skali Beauforta. Na pełnym morzu fale mogą mieć ponad 7 m, a na wybrzeżu w większości miejsc zabrały plaże i rozbijają się o klify albo umocnienia.
Pod wodą znalazła się m.in. - znana ze swojej dużej szerokości - plaża w Świnoujściu. W wielu miejscowościach woda rozmywa wydmy.
Woda zalała także bulwary w Elblągu. Jeśli rzeka przekroczy 615 cm, służby rozstawią na nich rękawy przeciwpowodziowe. Obecnie trwają przygotowania do dalszych działań. Prezydent Elbląga wprowadził stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Na całym wybrzeżu obowiązuje pogotowie sztormowe.
Powalone drzewa wciąż mogą uszkadzać sieci energetyczne i tarasować drogi. Tak po południu było już w Gdańsku i okolicach Słupska.
Synoptycy wskazują wczesny wieczór jako punkt kulminacyjny wichury. Nad ranem w czwartek powinno wiać już słabiej, ale wciąż porywy mogą sięgać 100 km/h.
1,4 metra śniegu na Kasprowym
Tymczasem na południu warunki zimowe panują już od poranka. - Śnieg sypie i nic nie wskazuje na to, aby miał przestać. Uważajmy jeszcze bardziej na drogach w tych najbliższych dniach - mówi Wirtualnej Polsce st. asp. Barbara Szczerba z policji w Krakowie..
Ciężarówki mają problemy z przejazdem drogą ze Szklarskiej Poręby do Harrachova. Czeskie władze zdecydowały się zamknąć dla samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony przejście graniczne w Jakuszycach - poinformowała przed godz. 14 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Jak wynika z prognoz na krańcach południowych do czwartku może spaść do 50 cm nowego śniegu.
Są miejsca, gdzie już spadło go dużo więcej. - Tak w środę przed południem wyglądało wyjście z wysokogórskiego obserwatorium IMGW PIB na Kasprowym Wierchu - wyjaśnia nam Justyna Żyszkowska z serwisu przewodnikwtatry.pl, autorka zdjęcia.
Przez opady śniegu podróż z Zakopanego do Krakowa samochodem wczesnym popołudniem trwała aż 4,5 godziny.
W Twojej okolicy pada śnieg? Masz zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Uwaga na śnieżyce także w centrum
Front atmosferyczny związany z niżem "Zeetje", który przeszedł z północy na południe, przyniósł znaczne ochłodzenie w całej Polsce. Synoptycy informują, że układ mas powietrza może w środę wieczorem przynieść bardzo silne opady śniegu również w centralnej Polsce.
Wieczorem sypać może na wschodzie i południu (od Zatoki Gdańskiej, Warmii, Mazur i Podlasia przez Mazowsze po Lubelszczyznę i Świętokrzyskie oraz od Podkarpacia przez Małopolskę i Śląsk po Opolszczyznę i Dolny Śląsk)
. Na przedgórzu spadnie do 15 cm śniegu - ostrzegają w prognozie dla naszego portalu eksperci Biura Prognoz Culmulus.
Porywisty wiatr obniżał będzie temperaturę odczuwalną i potęgował odczucie chłodu nawet o kilka stopni. Wieczorem niemal w całej Polsce temperatura spadnie poniżej zera, a w czwartek na plusie będzie tylko na północnym zachodzie. W ciągu dnia termometry wskażą od -5 do -1 st. C na wschodzie, w centrum oraz na południu.
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl