Alert deszczowy. Korea Północna szykuje się na pogodowy koszmar
Ulewne deszcze pory monsunowej mogą pogorszyć katastrofalną już sytuację żywnościową w Korei Północnej. Państwowe media poinformowały, że urzędnicy w Pjongjang podejmują szereg działań, które mają na celu zminimalizowanie szkód, jakie poczynić mogą żywioły.
Centralna północnokoreańska gazeta "Rodong Sinmun", przypominając o zbliżających się sezonie obfitującym w opady, wezwała do "maksymalnych wysiłków w celu dokładnego przygotowania". W tym roku zadbanie o stan upraw jest wyjątkowo istotne. Koreańczycy z Północy już cierpią z niedostatku jedzenia. Propagandowe przesłania rządu nadal próbują umniejszyć zakres głodu, wiadomo jednak, że sytuacja już jest kryzysowa.
Północnokoreańska Centralna Agencja Informacyjna doniosła natychmiast po pełnych troski apelach "Rodong Simun", że urzędnicy robią wszystko, co można, by ochronić pola i nie dopuścić do żadnych strat plonów.
Sztab do spraw przeciwdziałania kryzysom prowadzi naukową analizę zjawisk pogodowych i opracowuje strategię. Trwają kontrole zbiorników i urządzeń irygacyjnych, przy jednoczesnym zbiorze plonów i ochronie młodych upraw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzmożone wysiłki prewencyjne dotyczą nie tylko obszarów rolniczych. Ochroną i szczególną obserwacją objęte mają być też obiekty energetyczne, którym zagrażać będą wyładowania atmosferyczne, tajfuny i ulewne deszcze.
Korea Północna szykuje się na pogodowy koszmar w czasie monsunów
Według KCNA dodatkowe pompy i rurociągi zostały również zainstalowane w kopalniach narażonych na powodzie. Władze zintensyfikowały także kontrole struktury kolejowej i drogowej.
Niedostatek pożywienia w Korei Północnej jest efektem wielu czynników. Kraj, objęty zachodnimi sankcjami spowodowanymi zbrojeniami, próbami jądrowymi i licznymi militarnymi prowokacjami ze strony przywódcy Korei Kim Dzong Una wobec państw sąsiadujących, jest praktycznie pozbawiony dostaw z zewnątrz. Wsparcia nie odmawia jedynie Pekin.