Panie prezydencie, Fundusz Odbudowy przegłosowany w polskim parlamencie wczoraj, to wszyscy wieczorem obserwowaliśmy. Co by pan powiedział swoim koleżankom i
kolegom z Platformy Obywatelskiej, szczególnie którzy w tak ostrych słowach krytykują takie
a nie inne głosowanie Lewicy?
Żeby używali bardziej powściągliwego języka, bo jeżeli celem Platformy Obywatelskiej jest
naprawdę jednoczyć lewicę i przygotowywać się do wyborów z nadzieją,
że przejmie się władzę, to nie wolno używać słów czy określeń, które będą później przeszkodą, które spowodują, że straci
się bardzo dużo czasu na to, żeby wyjaśniać te złe słowa, mówić co się miało naprawdę na myśli.
Tym bardziej, że w moim przekonaniu Platforma źle oceniła sytuację. To Platforma się pomyliła w tej całej sprawie,
a nie Lewica, ani PSL, ani ruch Hołowni. Tu też warto byłoby wyciągnąć jakieś
wnioski, ale to już jest ich sprawa. Natomiast jak pan pyta, co robić, to przede wszystkim nie stworzyć barier, które spowodują, że
współdziałanie lewicy w przyszłości będzie niemożliwe.
Pan mówi, panie prezydencie, o barierach budowanych przez słowa, a taki
Bartłomiej Sienkiewicz na przykład pewnie powiedziałby raczej o dużo poważniejszych barierach stawianych przez czyny. No bo kiedy
ostatnio z nim rozmawiałem, nie
bał się uczyć takiego słowa, że Lewica po prostu zdradziła swoich wyborców. Teraz pisze tak na Twitterze: "Sprawa jest jasna, tylko
Koalicja Obywatelska jest anty PiS-em i nie dała się ani złamać, ani nie oszukała swoich wyborców. Reszta
to dziamkanie symetrystów lub świeżych koalicjantów Kaczyńskiego". Tak mówi o Lewicy. Świeży koalicjanci
Kaczyńskiego.
Ja Bartłomieja Sienkiewicza cenię, uważam, że wielokrotnie wykazywał spory
analityczny talent. Ale w tej kwestii zafiksował się partyjnie i mówi po prostu rzeczy
nieroztropne. Po pierwsze to jest jedno głosowanie. Mówienie o jakiejkolwiek koalicji w
wymiarze długotrwałym nie ma żadnych podstaw. Po drugie właśnie błąd, jaki Platforma
popełnia od wielu lat, to jest to, że ona chce scenę polityczną budować według tej zasady: PiS - anty-PiS.
I oczywiście ona ma być liderem tego anty-PiS. Ale Polska to jest trochę więcej niż ten spór PiS - anty-PiS. To jest na przykład kwestia
również tych środków na odbudowę gospodarki, na działania pocovidowe, na wsparcie
tendencji integracyjnych w Unii Europejskiej. Więc nie można tego wszystkiego wrzucać do worka PiS -
anty-PiS. Każdy, kto zagłosuje w jakiejś sprawie z PiS-em, staje się od razu, że tak powiem, zdrajcą.
Gdyby było głosowanie nad tą piątką czy było głosowanie nad piątką dla zwierząt, ja też bym głosował tak jak
chciał na przykład prezes Kaczyński, co nie oznacza, że nasz wspólny szacunek czy wręcz miłość do
zwierząt oznacza, że my tworzymy jakąś koalicję.
Tak, to prawda, ale...
To jest po prostu moim zdaniem język nieprzystający
do takiego intelektualisty jak Bartłomiej Sienkiewicz. To jest dobre dla propagandysty partyjnego,
a nie człowieka, który jednak o polityce wie więcej. Lewica podjęła decyzję bardzo trudną, ryzykowną,
zobaczymy, jak to będzie wyglądało w sondażach.
Ja już wiem, jak to wygląda w sondażach. Powiem panu, bo mamy taki sondaż dla Wirtualnej
Polski przygotowany - Polacy o decyzji Sejmu w sprawie ratyfikacji budżetu Unii Europejskiej. "Zdecydowanie dobrze" ten ruch ocenia
30%, "raczej dobrze" prawie 37%, więc zdecydowana większość - o, państwo to w tej chwili widzą - "zdecydowanie
dobrze" Polacy, panie prezydencie, wypowiadają się za podjęciem takiej właśnie decyzji o ratyfikacji budżetu
Unii Europejskiej, zdaje się popierają ruch Lewicy w ten sposób, pośredni sposób.
No tak. A jeśli chodzi o przyszłość, to ja oczekuję, że największa
póki co siła opozycyjna w parlamencie zacznie poważne rozmowy z innymi środowiskami. Nie będzie ich zaskakiwać pomysłami
Koalicja 276 bez wcześniejszych uzgodnień, bo budowanie koalicji
to jest bardzo złożony, trudny, często niewdzięczny proces, ale ktoś musi to
robić, tego się nie robi na konferencjach prasowych wyłącznie, czy nie robi się tylko poprzez wyrażane
dobre chęci. Tu musi być ciężka praca również za tym i tego oczekuję od liderów Platformy.