Aleksander Kwaśniewski krytykuje Kościół. "Ma wiele na sumieniu"
- Jak Kościół może być wzorcem, jeśli nie potrafi potępić tak podłych czynów jak pedofilia? - pytał Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent zaznacza, że choć nie jest antyklerykałem, reakcje polskiego Episkopatu na przypadki molestowania przez księży go "zasmucają".
- Zasmuciło mnie to bardzo. Wydawało się, że polski Episkopat pokonał pewien próg - powiedział w rozmowie z TVN24 Aleksander Kwaśniewski. Były prezydent uznał, że przedstawiony przez Kościół raport ws. pedofilii nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
- Zabrakło niezbędnej empatii i postawienia kropki nad i - powiedział. Kwaśniewski zapewnił, że nie jest antyklerykałem. Dodał jednak, że reakcje polskiego Episkopatu na przypadki pedofilii wśród księży go "zasmucają".
- Jak Kościół może być wzorcem, jeśli nie potrafi potępić tak podłych czynów jak pedofilia? - zapytał. I uznał, że instytucja "ma wiele na sumieniu".
Zobacz także: Scheuring-Wielgus o raporcie nt. pedofilii w Kościele. "Ludzie byli zdruzgotani”
Aleksander Kwaśniewski zdradził, na kogo zagłosuje
Były prezydent zabrał również głos ws. nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego. - To na pewno bardzo istotny moment dla całej Europy. Uważam, że tak ważnych wyborów do PE nie było od początku, kiedy wybieramy bezpośrednio tych parlamentarzystów - powiedział.
I dodał, że cieszy się z powstania Koalicji Europejskiej, bo "wreszcie będę miał na kogo zagłosować w Warszawie". Zaznaczył przy tym, że pierwszy raz od wielu lat zrobi to z radością. - Zagłosuję na Włodzimierza Cimoszewicza - powiedział były prezydent.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
I dodał, że Wiosnę Biedronia traktuje jako "bardzo interesujący eksperyment".
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl