Alarmujące doniesienia z Morza Czarnego. "Gotowi do ataku"
Jak podają w poniedziałek ukraińskie Siły Zbrojne, Rosja zgromadziła na Morzu Czarnym co najmniej osiem okrętów wojennych. Statki wyposażone są w pociski manewrujące.
Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych "Południe" Ukrainy poinformowało w poniedziałek, iż Rosja prawdopodobnie planuje ponowny atak z powierzchni Morza Czarnego.
Jak wskazano podczas transmisji w mediach społecznościowych, rosyjskie wojsko zgromadziło na wodzie przynajmniej osiem okrętów bojowych - sześć statków i dwie łodzie podwodne.
Według danych ukraińskich Sił Zbrojnych, okręty wyposażone są w ponad 50 pocisków manewrujących. Statki mają być gotowe do ataku.
Rosyjskie okręty na Morzu Czarnym. Możliwy kolejny atak
W komunikacie przekazano też zaktualizowane informacje na temat niedzielnych ataków wroga w obwodzie odeskim.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W ciągu minionej doby rosyjskie wojska wystrzeliły w kierunku regionu odeskiego dziewięć rakiet, głównie z samolotów bojowych. Sześć spośród tych pocisków zostało zneutralizowanych przez ukraińską obronę przeciwrakietową - przekazało na Facebooku dowództwo "Południe".
- Uderzenia uszkodziły podstację energetyczną i gazociąg, zniszczyły też kilka prywatnych domów i tereny rekreacyjne. Niestety, ucierpieli cywile - podano.
Ukraińcy zniszczyli kolejne rosyjskie okręty bojowe
Ukraińskie Siły Zbrojne przekazały także informacje o najnowszych stratach wojennych Rosjan. Najeźdźcy stracili w sobotę i niedzielę na południu kraju (w obwodach odeskim, mikołajowskim i chersońskim - red.) 107 żołnierzy, a także m.in. jeden czołg, cztery transportery opancerzone i zestaw artyleryjsko-rakietowy Pancyr-S.
W niedzielę dowództwo "Południe" potwierdziło zniszczenie trzech rosyjskich okrętów w pobliżu Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Zatopiono dwa kutry desantowo-szturmowe Raptor oraz kuter desantowy Sierna, natomiast trzeci Raptor został poważnie uszkodzony. Siły ukraińskie atakowały przy użyciu tureckich dronów Bayraktar. Zginęło 46 żołnierzy wroga.
Zobacz też: Tak zwykli Niemcy myślą o Ukrainie. Ekspert nie ma wątpliwości
Źródło: Facebook/PAP
Przeczytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski