Alarmujące doniesienia. Rosja przerzuca żołnierzy Kima

Część wojsk Kim Dzong Una przesunięto do przygranicznego obwodu biełgorodzkiego - informuje Andrij Kowałenko z ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

Kim Dzong Un może zaangażować w wojnę kolejnych żołnierzy.
Kim Dzong Un może zaangażować w wojnę kolejnych żołnierzy.
Źródło zdjęć: © X
oprac. KBŃ

Część północnokoreańskich żołnierzy walczących po stronie Rosji została rozmieszczona w obwodzie biełgorodzkim, który graniczy z Ukrainą. Informację tę przekazał Andrij Kowałenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

"Część wojsk KRLD przesunięto do przygranicznego obwodu biełgorodzkiego" - napisał Kowałenko na Telegramie.

Na początku listopada prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o obecności 11 tys. północnokoreańskich żołnierzy w rosyjskim obwodzie kurskim. Zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego, Wadym Skibicki, potwierdził przemieszczenie systemów artyleryjskich i wyrzutni rakietowych z Korei Północnej do Rosji. - Potwierdzamy to, co mówi się w mediach o przemieszczaniu sprzętu. Przeniesiono systemy artyleryjskie i wiele wyrzutni rakietowych - poinformował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja nie posiada amunicji kalibru 170 mm, ale Korea Północna ma jej zapasy. - Pozwoli to Rosji na (...) otrzymanie tej amunicji - dodał Skibicki. Udział armii KRLD w wojnie po stronie Rosji stanowi zagrożenie dla Ukrainy, Korei Południowej i Japonii. - Część północnokoreańskich wojskowych zginie w Ukrainie, podczas gdy inni wrócą gotowi do nowoczesnych działań bojowych i będą mogli pracować jako instruktorzy w armii KRLD - zauważył Skibicki.

Żołnierze wysłani na wojnę Rosji przeciwko Ukrainie zdobywają doświadczenie bojowe, które nie jest dostępne w Korei Południowej, Japonii czy Chinach.

Wybrane dla Ciebie