Zełenski zapowiada wyzwolenie Donbasu. Jest jeden warunek
W piątek w Kijowie odbył się szczyt Unia Europejska-Ukraina. Podczas konferencji prasowej po zakończeniu rozmów, prezydent Zełenski ponownie zwrócił się do państw zachodnich. - Ukraina utrzyma Bachmut i wyzwoli Donbas, jeśli otrzyma pociski dalekiego zasięgu - oświadczył. Zapowiedział też, że ukraińska armia nie zrezygnuje z walk o to miasto. W tym czasie w całej Ukrainie kolejny raz tego dnia ogłoszono alarm przeciwrakietowy.
Rosyjskie oddziały próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. W czwartek amerykański Instytut Studiów nad Wojną prognozował (ISW), że Ukraina może uznać, iż ponoszone na tym odcinku straty osobowe są za wysokie i zdecyduje się wycofać swoje oddziały.
Pytany o walki pod Bachmutem, Zełenski kategorycznie zaprzeczył, jakoby ukraińska armia miała oddać to miasto Rosjanom. Zapowiedział, że Ukraińcy będą walczyli nadal - nawet na najtrudniejszych odcinkach frontu - tak długo, jak tylko będą w stanie.
Zaznaczył jednak, że kluczowe jest dalsze wsparcie militarne Zachodu, w tym dostarczenie broni, która jeszcze do Ukrainy nie trafiła. - Ukraina utrzyma Bachmut i wyzwoli część Donbasu okupowaną przez Rosję, jeśli otrzyma pociski dalekiego zasięgu - przekonywał Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: grupa żołnierzy kontra wagnerowcy. Krwawe walki pod Bachmutem
Wskazał, że broń ta pozwoliłaby ukraińskiej armii trafiać w ważne cele wojskowe, które były dotychczas poza jej zasięgiem. - Im silniejsza będzie ukraińska obrona przeciwrakietowa, tym szybciej zakończy się agresja Rosji i zapewnione zostanie bezpieczeństwo dla Ukrainy i Europy - dodał.
Przełom na froncie? Nieoficjalne doniesienia
Według agencji Reuters, Waszyngton chce przekazać Ukrainie m.in. nową broń - wystrzeliwane z ziemi rakiety małej średnicy (GLSDB), które mają zasięg około 94 mil (150 km).
Decyzja o uruchomieniu nowego pakietu dostaw uzbrojenia ma zostać ogłoszona jeszcze w tym tygodniu.
Źródło: PAP