Alarm w Oslo. Policja otoczyła parlament
Policja w Oslo poinformowała, że w środę przed południem z powodu zagrożenia zamachem bombowym zamknięto gmach norweskiego parlamentu. Funkcjonariusze uzbrojeni w broń długą zabezpieczają wejścia do budynku, wewnątrz wciąż przebywają parlamentarzyści.
Szef ochrony parlamentu, Pal Munck, poinformował, że podjęto wszelkie niezbędne środki ostrożności w odpowiedzi na informacje otrzymane od policji dotyczące potencjalnego zagrożenia.
- Nie pamiętam, abyśmy kiedykolwiek wcześniej mieli do czynienia z podobną sytuacją" - zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budynek parlamentu, położony w samym sercu stolicy Norwegii, został otoczony przez policję, a najbliższe ulice zostały zamknięte. O sprawie zaalarmowano służby specjalne PST.
W opublikowanym pod koniec marca raporcie PST oceniło, że zagrożenie terrorystyczne ze strony skrajnych islamistów zwiększyło się i wydaje się poważniejsze niż w przypadku ekstremistów prawicowych.
Czytaj więcej: