Putin zaatakował w nocy. Rosja uderzyła z całej siły

W czwartek po północy na terenie całej Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Rosja wystrzeliła ponad 80 rakiet i po raz pierwszy zaatakowała aż sześcioma jednocześnie hipersonicznymi pociskami rakietowymi Kindżał. W Złoczowie w obwodzie lwowskim zginęło pięć osób.

Pożar w Kijowie
Pożar w Kijowie
Źródło zdjęć: © Twitter
Mateusz CzmielMaciej Zubel

W rosyjskich atakach rakietowych w nocy ze środy na czwartek zginęło w Ukrainie co najmniej dziewięć osób: pięć w obwodzie lwowskim, dwie w obwodzie donieckim oraz po jednej w Kijowie i obwodzie charkowskim.

Po godz. 3 burmistrz Charkowa napisał na Telegramie o "serii wybuchów w mieście". Dodał, że atakowana jest infrastruktura krytyczna. "W niektórych dzielnicach są problemy z elektrycznością. Bądźmy wytrwali, wszystko naprawimy" - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Elementy infrastruktury energetycznej atakowane były też w Odessie. Uszkodzone zostały również budynki mieszkalne. Lokalne władze poinformowały, że jak na razie nie ma ofiar.

"Nie przypominam sobie czegoś takiego"

Mieszkańcy ukraińskiej stolicy usłyszeli dwa głośne wybuchy około godziny 5.44 (4.44 czasu polskiego - red.). Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że doszło do nich w dzielnicy Hołosijewo.

Rosjanie zastosowali także nową taktykę. - Siły rosyjskie w nocy ze środy na czwartek zaatakowały Ukrainę aż sześcioma hipersonicznymi pociskami rakietowymi Kindżał - poinformował rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat.

- Był to rzeczywiście zmasowany atak i po raz pierwszy takimi typami, rakietami różnych typów. Widzimy, że Kindżałów było tym razem aż sześć. Nie przypominam sobie czegoś takiego - oznajmił Ihnat w telewizji.

Według jego informacji atakowano rakietami Ch-101/Ch-555, Kalibr, Ch-22, Kindżał, kierowanymi rakietami lotniczymi, Ch-31P, Ch-59 oraz S-300. Użyto też samolotów strategicznych i dalekiego zasięgu. Ihnat dodał, że ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 34 rakiety Kalibr oraz Ch-101/Ch-555.

Zełenski reaguje na bestialski atak Rosjan

Rosyjskie ataki skomentował na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podkreślając, że Rosja nie uniknie za to odpowiedzialności.

"Wróg wystrzelił 81 rakiet, próbując znów zastraszyć Ukraińców i wracając do swojej żałosnej taktyki. Okupanci mogą wyłącznie terroryzować spokojnych ludzi. Są zdolni tylko do tego. Ale to im nie pomoże" - oznajmił Zełenski.

Prezydent podkreślił, że rakiety spadały w całym kraju - w Kijowie, obwodach kirowohradzkim, dniepropietrowskim, odeskim, charkowskim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim, żytomierskim i winnickim.

"Ataki na obiekty krytycznej infrastruktury, domy mieszkalne. Niestety, są poszkodowani i zabici" - zaznaczył Zełenski.

Prezydent dodał, że trwają prace nad likwidacją skutków ataków i przywracaniem działania systemu energetycznego.

Przeczytaj też:

Źródło: Ukraińska Prawda/Ukrinform/The Kyiv Independent

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie