Alarm pod Moskwą. Drony spadły na lotnisko
W niedzielę w nocy zestrzelone drony spadły na teren lotniska Domodiedowo pod Moskwą. W związku pojawiającymi się bezzałogowcami przejściowo wprowadzono ograniczenia w lotów na trzech lotniskach pod stolicą Rosji.
Domodiedowo leży około 40 km od centrum Moskwy. W nocy z soboty niedzielę, jak podają oficjalne kremlowskie agencje, zestrzelono nad nim dwa drony-kamikadze. Rano, około godz. 10 czasu lokalnego, poinformowano o strąceniu kolejnego.
Jedna z maszyn strącona w nocy spadała na teren lotniskowego magazynu, wywołując niewielki pożar. Druga rozbiła się na jednym z parkingów.
Źródła ukraińskie twierdza, że najpewniej celem dronów nie było lotnisko a pobliska rafineria.
Ograniczenia lotów na moskiewskich lotniskach
W związku z atakami dronów trzy moskiewskie lotniska – Domodiedowo, Wnukowo i Żukowski - wprowadziły w niedzielę ograniczenia lotów - poinformowała agencja Reutera, powołując się na Rosawiację, czyli rosyjską agencję transportu lotniczego. Po kilku godzinach je odwołano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O ukraińskich atakach dronami w nocy z soboty na niedzielę informowały też władze kilku rosyjskich obwodów. Rosyjski resort obrony powiadomił, że nad ośmioma obwodami kraju zniszczono 35 ukraińskich bezzałogowców.