Aktywny dzień CBA. Funkcjonariusze weszli do siedziby NIK
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego pojawili się w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli. Początkowo dyrektor generalny NIK nie chciał wpuścić agentów do gabinetu prezesa. Wcześniej CBA przeszukiwało mieszkania Mariana Banasia.
19.02.2020 | aktual.: 28.03.2022 14:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wejście do siedziby NIK to kolejne czynności wykonane w środę przez CBA. "W siedzibie NIK trwają rozmowy CBA z Marianem Banasiem. Na razie nie doszło do żadnych czynności" - napisała na Twitterze dziennikarka Radia Wnet Magdalena Uchaniuk-Gadowska. Z kolei RMF FM podaje, że agenci CBA przyjechali do siedziby NIK z nakazem przeszukania gabinetu Banasia. Początkowo dyrektor generalny NIK nie chciał ich jednak wpuścić.
Według najnowszych informacji radia, Banaś dotarł do siedziby NIK w związku z próbą wejścia agentów CBA do jego gabinetu.
- Mogę potwierdzić obecność agentów CBA w naszym budynku, do przeszukania jednak nie doszło. Prezes NIK uznał, że nie zostały spełnione konstytucyjne przesłanki. Prezes nadal objęty jest immunitetem - powiedział w rozmowie z RMF FM rzecznik NIK Zbigniew Matwiej. - Są prowadzone czynności związane ze śledztwem dotyczącym składania fałszywych zeznań i uszczuplenia podatku od osób fizycznych - dodał zastępca prokuratora regionalnego Paweł Sawoń.
Wcześniej CBA przeszukiwało mieszkania Mariana Banasia w Warszawie i w Krakowie oraz mieszkanie jego córki w Krakowie. Ma to związek ze śledztwem dotyczącym oświadczeń majątkowych szefa NIK. Pełnomocnik Banasia zapowiedział zażalenie na czynności prokuratury i CBA.
"Zważywszy na treść protokołu kontroli pana Mariana Banasia sporządzonego przez CBA - nie ma podstaw faktycznych i prawnych do przeszukania. Co więcej, mieszkanie prezesa NIK-u chroni immunitet. W takiej sytuacji czynności CBA i Prokuratury Regionalnej w Białymstoku są niedopuszczalne" - tłumaczył w przesłanym WP oświadczeniu pełnomocnik prezesa NIK-u adwokat Marek Małecki.
W mediach pojawiają się też sprzeczne wiadomości dotyczące zatrzymania syna szefa NIK. Sam Jakub B. w rozmowie z Onetem potwierdził, że został zatrzymany. Przyznał, że agenci mają nakaz zatrzymania jego rzeczy oraz przeszukania jego pokoju hotelowego oraz samochodu.
Co więcej, jak ustalił Onet, NIK rozpoczął kontrolę w Prokuraturze Krajowej.
Afera Mariana Banasia
Przypomnijmy, że o szefie NIK zrobiło się głośno po tym, jak okazało się, że w jednej z jego krakowskich kamienic prowadzony jest tzw. hotel na godziny. Pojawiły się też wątpliwości ws. jego oświadczeń majątkowych. CBA podejrzewało szefa NIK o złożenie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych, zatajenie faktycznego stanu majątkowego oraz nieudokumentowanych źródeł dochodu.
Przeszukiwanie mieszkań Banasia, zatrzymanie jego syna, zatrzymanie agenta Tomka - wszystko to działania CBA w ciągu jednego dnia. Politycy opozycji mówią o "akcji". - Nie ma takich przypadków. Chcą coś politycznie przykryć - powiedział w rozmowie z WP Marek Biernacki, były koordynator ds. służb specjalnych.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl