PolskaAkcja ratunkowa na bagnach przy granicy. Kilka osób trafiło do szpitala

Akcja ratunkowa na bagnach przy granicy. Kilka osób trafiło do szpitala

Dramatyczna akcja ratunkowa na przygranicznych bagnach trwała kilka godzin. W grzęzawisku utknęły cztery osoby pochodzące z Syrii i Iraku - trzech mężczyzn oraz jedna kobiet. Wszyscy trafili do szpitali.

Akcja ratunkowa na bagnach przy granicy. Cztery osoby trafiły do szpitala/ fot. Straż Graniczna
Akcja ratunkowa na bagnach przy granicy. Cztery osoby trafiły do szpitala/ fot. Straż Graniczna

15.12.2021 11:16

Akcja ratownicza na bagnach przy polsko-białoruskiej granicy miała miejsce we wtorek. Straż Graniczna uratowała czworo uchodźców z Syrii i Iraku, którzy utknęli w grzęzawisku.

Tragedia rozgrywała się w okolicach zalewu Siemianówka, na terenie gminy Michałowo na Podlasiu. W akcji brali udział funkcjonariusze Straży Granicznej, strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z czwartej Warmińsko-Mazurskiej Brygady OT.

Granica polsko-białoruska. Wycieńczeni uchodźcy utknęli w bagnach

"Wczoraj funkcjonariusze SG z placówek w Michałowie i Narewce wspólnie z KG PSP prowadzili przez kilka godzin akcję ratowniczą. Czworo nielegalnych imigrantów ob. Syrii i Iraku utknęło na bagnach. Udało się ich odnaleźć dzięki użyciu drona WP. Dwie osoby przewieziono do szpitala" - napisano najpierw w komunikacie Straży Granicznej, opublikowanym na Twitterze. W późniejszych przekazach pojawiła się informacja, że wszystkich uratowanych przewieziono do placówek medycznych.

- Kobieta i mężczyzna trafili do szpitala, ale ich stan jest dobry, za kilka godzin będą mogli go opuścić - przekazywałą Agencji Prasowej por. Anna Michalska, rzeczniczka Straży Granicznej.

Akcja ratunkowa na bagnach trwała kilka godzin. "Była walką o ich zdrowie i życie"

- Z uwagi na niskie temperatury i wyziębienie poszkodowanych akcja ratownicza była walką o ich zdrowie i życie. Z bagna wyłowionych zostało 3 mężczyzn oraz 1 kobieta, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Migranci byli wychłodzeni, ale w stanie stabilnym. Żołnierze wspólnie ze strażakami udzielili poszkodowanym niezbędnej pomocy przedmedycznej: po wyłowieniu i przetransportowaniu na noszach w bezpieczne miejsce, migranci zostali osuszeni i okryci kocami termicznymi, a potem przekazani służbom medycznym, które przetransportowały ich do pobliskiego szpitala. Akcja zakończyła się w okolicach godziny 21.30 - powiedział natomiast w rozmowie z PAP płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Michalska zaznaczyła, że początkowo służby graniczne nie miały odpowiedniego sprzętu, by skutecznie pomóc uwięzionym na bagnach. - Te osoby udało się uratować dzięki jednostkom Straży Pożarnej ze specjalistycznym sprzętem i pomocy wojska, które użyło drona na podczerwień - dodawała.

Straż Graniczna o "agresywnej próbie sforsowania" granicy

"Minionej doby tj. 14.12 granicę próbowało przekroczyć 29 osób. Ok. północy granicę na odcinku placówki SG w Czeremsze forsowała grupa 40 agresywnych osób. Cudzoziemcy rzucali kamieniami w funkcjonariuszy i żołnierzy polskich służb. Osoby zostały zatrzymane, to obywatele Iraku oraz Syrii" - podała na Twitterze Straż Graniczna.

Źródło: Straż Graniczna, Twitter, Luiza Łuniewska/PAP

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)