Akcja ratownicza GOPR W Sudetach. Zabłądziła rodzina z dziećmi

Wałbrzysko-Kłodzka Grupa GOPR ratowała we wtorek czteroosobową rodzinę. Rodzice z dziećmi zabłądzili w rejonie Małego Śnieżnika. Akcja ratownicza trwała pięć godzin.

Akcja ratownicza GOPR W Sudetach. Zabłądziła rodzina z dziećmi
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPR

26.12.2018 | aktual.: 26.12.2018 07:48

Wałbrzysko-Kłodzka Grupa GOPR otrzymała we wtorek po południu zgłoszenie od czeskiej Horskiej Służby o czterech osobach, które zabłądziły w górach - informują ratownicy na Facebooku. Chodziło o rodziców z dwojgiem dzieci w wieku 6 i 12 lat. Wiadomo było tylko, że prawdopodobnie utknęli oni w rejonie granicznego szlaku w rejonie Przełęczy Puchacza.

Ratownicy starali się dotrzeć do poszkodowanych skuterem śnieżnym oraz quadem na gąsienicach. Niestety, ze względu na teren, w jakim znajdowali się poszkodowani, ostatni etap akcji musieli pokonać na nartach skiturowych.

Poszkodowani nie mieli w telefonie aplikacji "Ratunek", więc czterech GOPR-owców szukało ich przez pięć godzin. Rodzinę odnaleziono w rejonie Małego Śnieżnika. Nie mieli latarek, a dzieci ubrane były w getry, sukienki oraz krótkie buty. Turyści nie byli przygotowani na panujące warunki i byli już w pierwszym stopniu hipotermii.

Ratownicy sprowadzili rodzinę do schroniska na Hali Pod Śnieżnikiem, skąd po ogrzaniu zostali ewakuowani do Międzygórza. GOPR przestrzega, że mimo pięknej zimy w górach panują trudne warunki. "W szczytowych partiach Śnieżnika leży około metra świeżego śniegu, a w niektórych miejscach nawiane jest jeszcze więcej" - informują ratownicy. Zalecają też wybierającym się w góry instalację aplikacji "ratunek", która pozwala na szybką lokalizację osób potrzebujących pomocy.

Mały Śnieżnik to drugi co do wielkości szczyt w polskiej części Masywu Śnieżnika, w Sudetach Wschodnich, wznoszący się na wysokość 1337 m n.p.m.

Źródło: Facebook.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (287)