Chcieli wysłać ładunki firmą kurierską. Trzej Ukraińcy zatrzymani

Trzej Ukraińcy podejrzewani o współpracę z Rosją zostali zatrzymani w Niemczech. Mężczyźni mieli planować akcje sabotażowe z użyciem materiałów wybuchowych.

Niemieckie służby Niemieckie służby zatrzymały trzech obywateli Ukrainy, podejrzewanych o akcje sabotażowe z udziałem substancji zapalających
Źródło zdjęć: © PAP | Julian Rettig
Barbara Kwiatkowska

Co musisz wiedzieć?

  • Trzej Ukraińcy podejrzani o działalność agenturalną na rzecz Rosji, zostali zatrzymani na terenie Niemiec.
  • Mężczyźni mieli zamiar wysłać paczki z urządzeniami zapalającymi i wybuchowymi, które eksplodowałyby podczas transportu.
  • W planach sabotażystów do przeprowadzenia ataków użyta miała być zapalająca substancja chemiczna o nazwie termit, mieszanina glinu i tlenku żelaza.

Jakie były plany sabotażystów?

Jak podaje niemiecki dziennik "Bild", w Niemczech zatrzymanych zostało trzech Ukraińców podejrzanych o współpracę z wywiadem rosyjskim. Zatrzymani obcokrajowcy mieli planować wysyłkę paczek z urządzeniami wybuchowymi. Gazeta informuje, że podejrzani byli częścią rosyjskiego planu rządowego. Szpiegów przypuszczalnie wykorzystano jako tak zwanych "agentów niskiego szczebla". Znajdować się mieli "na samym dole łańcucha kontraktowego". Paczki nadawane przez nich miały eksplodować podczas transportu. Do aktu sabotażu użyty miał być termit.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie stracili drogi sprzęt. Specjalne siły Ukrainy w akcji

Jaki mógł być mechanizm zamachu?

Według informacji medialnych niebezpieczne przesyłki zawierające ładunki wybuchowe miały zostać wysłane za pośrednictwem zagranicznej firmy kurierskiej "Nowa Poczta". Przebieg tych aktów sabotażu miał być podobny do tych, które ujawnione zostały w zeszłym roku.

Niemieckie organy bezpieczeństwa już w 2024 roku ostrzegały w sierpniu przed "niekonwencjonalnymi urządzeniami zapalającymi", nadanymi przez niezidentyfikowanych sprawców za pośrednictwem dostawców usług przewozowych. Chodzi o kilka paczek, wysłanych z Litwy. Jedna z nich, zaadresowana do Londynu, zapaliła się na lotnisku w Lipsku, gdzie odbywało się międzylądowanie. Podobne paczki skierowane zostały również do Polski. Udało się uniknąć ich zapalenia.

Źródło: "Bild", Onet

Wybrane dla Ciebie
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
"To jest historyczna zmiana". Tusk po spotkaniu z Merzem
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
Zmiany w Norwegii. Dotyczą cudzoziemców
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
"Potrzebujemy silnej Polski". Stanowcze słowa kanclerza Niemiec
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"